Witam!
Chciałbym odświeżyć troche temat, mam 159 1,9JTDM 120 koni 8v , dolegliwosci sa takie : po nocy czy postoju np 5 godzin , jak zagrzeje swiece to pali na dotyk, bez różnicy czy mamy -1 czy -15 , jak odpale chwile pochodzi ,ale sie nei nagrzeje, lub po postoju godzinnym gdy ostygnie, (nie grzeje swiec) to chiwle dluzej kreci i zaskakuje taj jakby za 2 razem, gdy jest ciepla pali na dotyk . akumulator mam nowy, brak bledow, silnik 104 tys km, przebieg oryginal!
z teog co czytam to chyba powinienem dać sobie spokój i nie szukac dziury w całm bo one poprostu tak maja ?? , ale proszę o opinie kolegów!
Pozdrawiam Maciej!
Ja też tak mam jak Ty. Akumulator nowy, o stosunkowo dużym prądzie rozruchowym, przebieg 162 tys., korekty wtrysków w normie, kolektor wyczyszczony i klapy zregenerowane, egr wyczyszczony. Przestałem się tym przejmować.
Ale tak BTW kolego: pisz może te swoje posty wolniej, stawiaj po ludzku przecinki, nie rób takich literówek, bo naprawdę ciężko się to czyta
Nie wiem jak w dislach ale w benzynie bialy dym podczas rozruchu to spora sznsa na walniętą uszczelkę pod glowicą. Mialem to w benzyniaku. Sprawdz kolego zbiornik plynu chlodzacego czy nie plywaja tłuste oczka. Lub po maksymalnym nagrzaniu silnika odkrec korek zbiornika chlodziwa jak plyn pujdzie gwaltownie do gory to lipa.
u mnie biały dym powodowały klapy w kolektorze(2,4)po usunieciu,nie regenerowaniu(!)problem zniknął,pozdrawiam
Co Ty wygadujesz! Chcesz żeby ktoś się poparzył (ręce/twarz) przez opryskanie gorącym płynem? Z własnego doświadczenia, wiem żeby takich rzeczy nie robić - nic przyjemnego. W sprawnym aucie po rozgrzaniu płyn chłodzący jest pod ciśnieniem, odkręcenie korka może spowodować nagłe podniesienie się poziomu płynu, a w tym czasie korek nie będzie całkowicie odkręcony i może spod niego wypryskiwać gorący płyn na wszystkie strony.
Jeśli trzeba odkręcić korek to tylko w rękawicach i przez rozłożoną na silniku szmatę, tak żeby w razie rozpryskiwania płynu nie doznać oparzeń.
Nie wiem ciągle jak w przypadku układów chłodzenia pracujących pod ciśnieniem taki test miałby cokolwiek pokazać odnośnie stanu uszczelki.
zgadzam się natomiast co do tłustych oczek. rówinież bulgotanie, zmiana koloru płynu i biały dym(chyba nie tylko podczas rozruchu) mogą świadczyć o problemach z uszczelką.
Mialem podobne dolegliwości, zaslepilem EGR + wywalenie z softa i problem zniknął
ktoś powyżej napisał, że po usunięciu klap z kolektora problem nie występuje. Mogę powiedzieć, że u mnie jest tak samo. Klapy usunięte ponad pół roku temu i od tego czasu biały dym przy zapalaniu się nie pojawia (teraz złączyłem te fakty), natomiast dalej miewam problemy z rozruchem zimnego silnika: czasem dłużej kręci, a kiedy już "załapie" to teraz jest ciemny dym...
Ktoś pisał o zaworze do gaszenia - żeby przeczyścić i wymienić oring, bo może jest uszkodzony, ale nie zdążyłem jeszcze tego zrobić. Mam nadzieję, że przyniesie efekty. Ponadto fakt jest taki, że akumulator pierwszej młodości już nie jest...
Pozdrawiam.
- Rafał
Mam nowy akumulator,świece żarowe i filtr paliwa a paliwo markowe zawsze tego samego dostawcy . Na mrozie -12* odpala na rys,kiedy jest sucho również ale kiedy jest odwilż ( a teraz jest) to po dłuższym postoju rozrusznik kręci a nie może odpalić, nawet za drugim razem się męczy.Ta wilgoć mnie zastanawia bo niedawno po całym dniu na mrozie odpaliłem i wjechałem do garażu ( +15*) na noc a rano zdziwienie bo męczy się porzy odpalaniu...
Panowie na co wilgoć może tak działać?