1.9 16V
Podczas jazdy było czuć spadek mocy, auto rozpędzone na autostradzie. Nie było to gwałtowne szarpniecie.
Był jeden mechanik chyba lekko nie kumaty, po 3 godzinach próbował odpalić, efekt podobny jakby przestawiony rozrząd silnik odpala bardzo ciężko, szarpie i przy tym dymi.
Stuki różnie, raz głośniej raz ciszej.
Teraz pytanie jak klapka to głowica do ściągnięcia. Co dalej , jakich szkód mogło to narobić?
Klapka wirowa? Tak to się nazywa?
Wpadła do cylindra no a dalej wiadomo, tłok , głowica itd.
Teraz pytanie. Remont czy używany silnik?
Ktoś remont robił? Jakie koszty?
Niebawem wrzucę zdjęcia, narazie nie mogę na to patrzeć.
Kup sobie używany silnik. Tylko taki, w którym klapy w środku jeszcze nie ma.Napisał marcinl
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Ja nie kupowałbym silnika nowego, tylko rozebrał stary i sprawdził co się stało. Znajomemu miesiąc temu wpadły 2 klapy wirowe, skończyło się na remoncie głowicy i usunięciu pozostałych klap w starym kolektorze. Koszt około 2200 zł. Było w planie kupno innego silnika, ale jest ich jak na lekarstwo i nigdy nie wiadomo co się kupi.
Marcin, pogadaj z Tomkiem_KRK - od tych spraw jest na forum expertem, no i masz blisko.
Auto już przywieźli. Wałbrzych
Będę szukał kogoś w tych rejonach
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem