猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Według mnie jeśli mówimy o pełnym pakiecie ubezpieczenia i 16k zamykające zakup auta i pakiet startowy to 2.4 2005 jest praktycznie nierealne.
Była: 156 1.9JTD SP3
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
Ty również czytaj uważnie. Odradzasz mu 156 polifta za 12 tysięcy a proponujesz 159 za 20 który będzie takim samym albo jeszcze większym złomem za te pieniądze w dieslu? Myśl chłopie, przecież napisałem, że realna dobra 159 w dieslu to 30 tysięcy i więcej, poniżej tego masz same łodzie podwodne i ulepy po szkodzie całkowitej.
W tym budżecie szukaj raczej 2002-2003 roku, czyli tzw. półlifta - będzie miał nowe wnętrze w starej karoserii, to jest realna szansa na dobre 2,4 i zostanie jeszcze na zrobienie podstawowych rzeczy: rozrząd, filtry, itd.
Ostatnio edytowane przez KHOT ; 14-03-2014 o 11:37
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Można jeszcze pójść w druga stronę i zejść z wersji 2,4 na rzecz 1,9 140 lub 150 kucy. Poza tym kolega chce jeszcze kupić AC a to w przypadku 2,4 na pewno będzie bardziej kosztowne wiec powinien doliczyć to do kosztów samochodu. Wydaje mi się ze jednak nie jesteś przygotowany finansowo na zakup takiego auta o którym piszesz i jeśli chcesz mieć je teraz to musisz iść na kompromis. Albo zbierać kasę dalej. Inaczej wejdziesz na minę i będziesz niezadowolony. Okazje sie rzeczywiście zdarzają ale chyba nie takie.
dlaczego z góry sie nastawiacie ze w tej cenie sie nie da? widzieliście te auta?
ja swoje 2.4 20v sprzedawałem w styczniu, miała wymieniony rozrzad, sprzęgło, dwumase, i poza jednym wahaczem górnym była w pełni sprawna i w bardzo przyjemnym stanie. Cena końcowa była w okolicach tych z ogłoszeń, pierwszy oglądający kupił. nie zawsze wysoka cena jest gwarantem jakości.
chłopie , za te pieniądze spokojnie dobrze rokującą 156 po pełnym lifcie , myślisz że do starej , po połowicznym lifcie nie będzie musiał robić pakietu startowego , wyższa cena nie jest gwarancją lepszego stanu , używana 156 to szukanie po prostu mniejszego zła z racji słabej jakości auta ;
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
Stary, najpierw każesz mu szukać 159 w cenie złomu, a teraz odwracasz kota ogonem. Pakiet startowy trzeba mieć do każdego używanego samochodu: czy to będzie 156, 126, czy a6c6. Wyższa cena nie jest gwarancją, za to niska cena na pewno tą gwarancją jest, tylko raczej złomu - dobry samochód nie sprzedaje się za połowę, czy 2/3 ceny, nie ma cudów - nie w tym kraju.
Czyli dobry samarytaninie dołożyłeś do tego interesu i oddałeś sprawnego polifta z wymienionymi drogimi rzeczami (dwumasa) poniżej jej realnej wartości, oby więcej tak życzliwych i hojnych ludzi było w tym kraju.
Napiszę trochę przewrotnie: na początek pojeździj dokładnie obejrzeć w najbliższej okolicy największe trupy. Dzięki temu po kilku takich złomach obejrzanych będziesz wiedział dokładnie co, gdzie, jak i dlaczego unikać i przy szukaniu tej właściwej będziesz miał pogląd jak to nie ma wyglądać.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."