Nalezaloby przeprowadzic dogłębna analize dymu ktora pojawila sie za samochodem. Jakies laboratorium czy cuś :wink:
Nalezaloby przeprowadzic dogłębna analize dymu ktora pojawila sie za samochodem. Jakies laboratorium czy cuś :wink:
Dobrze, że mam napęd na przód, można zawsze ustawic jakąś komisję przy rurze i w ten sposób sprawdzic, zanim dym z opon się przemieści do tyłu
a jakby dac koledze szybki rowerek :mrgreen:
Bardzo dużo teraz jeżdże, średnio po ok. 80 km dziennie. Nie mam najmniejszego problemu z odpalaniem. No dymek to norma.