Kosmetyki samochodowe

[Rigidigi]

...a mówiłem o osadach które wytracają się z deszczówki

Mi to wygląda jakby ktoś kiedyś umył auto z woskiem i zostawił na słońcu. Widoczne jest to tylko na tych czarnych fragmentach szyby. Tzn ja widze, bo moja dziewczyna kazałaby mi się puknąć mocno w głowe gdybym jej to pokazał..

Ocet mam.. Jutro musze to jakoś cichcem zrobić. Nie wierze, że zejdzie ale nadzieje mam.. :mrgreen:

nie zmywaja sie
normalnymi srodkami

Jakimi normalnymi :?:
U mnie nie schodzi żadnymi środkami do szyb, ludwikiem itp..

[Rigidigi]

...i zrób wszystkie szybki !! nie leń się

Spoko do czyszczenia samochodu to akurat cierpliwość mam

do uszczelek - gęsty smar silikonowy

do wyciszania skrzeczących plastików - olej maszynowy z hurtowni krawieckiej plus strzykawka z igłą w gratisie od pana doktora

Mógłbyś szerzej opisać specyfiki i sposób ich użycia :?:

[Rigidigi]

nakładam wacikiem kosmetycznym albo palcem (tak naprawdę palcem wygodniej) , po prostu smaruję powierzchnie robocze uszczelek , cieniutko , u mnie wycisza np tylną klapę

Ok. To czekam na info co to dokładnie za smar. Z uszczelkami też co jakiś czas musze walczyć, więc może ten smar będzie skuteczniejszy.
Dzięki za wytrwałość w odpowiadaniu na moje kolejne upierdliwe pytania.
Pierwsze moje postawione piwo idzie do Twojej kolekcji :!:

[Piotriix]

rigobert a te slady to nie sa wtopione iskry po gumowce

[Rigidigi]

a te slady to nie sa wtopione iskry po gumowce

A co to jest gumówka :?: ;//
Ślady przypominają zaschniętą wodę, tyle że są nieścieralne..

[Garos]

Ja od lat do samochodów używam wosku Amwaya i jest naprawdę rewelacyjny-lakier dostaje soczystości,mało widoczne stają się rysy na lakierze i super go zabezpiecza,syf uliczny się tak nie przylepia-np.smoła która kapnie na lakier spływa a nie zatrzymuje się.

[Wasal]

Jeśli chodzi o mnie to ja kąpę moją niunię w Redlince u Johny'ego
Skórki, plastki i opony czyszę kosmetykami z serii Martyny Wojciechowskiej i są to dobre środki we w miarę przystępnej cenie. Skóra po czyszczeniu jest miękka i, co ważne, nie jest tłusta jak po użyciu niektórych środków. Z plastikami podobnie.
Mam jeszcze takie jednorazowe chusteczki do wnętrza samochodu, ale ich używam na bierząco-jak zauważę jakiś kurz czy coś to wyciągam jedną ze schowka i wycieram. Nie pamiętam nazwy, ale można je kupić na stacjach-np Orlen.
Smar silikonowy Sunnycar-taki prosty i tani z Tesco, ale nie narzekam. Wyciszałem nim tylą kanapę, deskę rozdzielczą i daje radę.
Do wszstkich skrzypiących cześci metalowych, itp-np zawaisy, używam Valvoline Multi Spray 1299WD-może nienajtańszy(ok 30 Pln za 400ml spray), ale warto.
Do uszczelek zwykła wazelinka techniczna.
Więcej kosmetyków na razie nie używałem, ale mam Bellę dopiero od paru miesięcy, a pogoda raczej nie zachęcała do prac na dworze.
Pozdro

[AR_33]

Sylwia Coś mi tu pachnie krypto reklamą :mrgreen:
Właśnie przejrzałem stronkę i są naprawde fajne produkty, do tej poty stosowałem K2.
Nawet jest sklep w Poznaniu chyba się skuszę. :wink:

A wypraszam sobie bo to zadna krypto reklama :cry:
Ja tylko polecam,sama nieznalam,wiec co dobre dla alfki to trzeba podac dalej
Czyz nie?

No co ty ops: , ja tylko tak na żarty
Trzeba sobie pomagać i podpowiadać, nasze Alfki są tego warte :wink:
W końcu w rodzinie to nie reklama tylko pomoc :mrgreen:

[Sylwia]

No co ty , ja tylko tak na żarty

Przeciez wiem

[Rigidigi]

ocet nic nie dał??

Niestety nic.. :|
Chyba, że ocet mam jakiś lipny, ale po kilku minutach przecierania nie ma żadnych efektów.
Widać tak już musi zostać