Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 51

Temat: Sprzeglo w podlodze

  1. #11
    kwiatu
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał saroo Zobacz post
    ale jeśli jest mokry to nadaje się tylko do wymiany
    zauwazylem ze jest troszke mokry ze smaru to nie wiem czy to zle? przeciez nie moze byc suchy calkowicie

  2. #12
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar My AF dream
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Katowice
    Auto
    Alfa 156 SW 1,9 JTD
    Postów
    28

    Domyślnie i mnie to dopadło

    Jadę sobie wczoraj po wrocku, jakieś 200 km od domu. Wrocław jest taki dziurawy, że nie wiadomo gdzie patrzeć, czy na ruch uliczny czy dziury w jezdni, raz po raz moją bellą wstrząsa dreszcz. Skrzyżowanko, jedziemy z zielonego ( we wrocku różnie bywa, poza dziurami trzeba obserwować tych co czerwone mają ) już mam dwójkę i chciałbym trójkę, ale pedał został w podłodze. W pierwszej chwili myślałem, że mi dywanik pedał złapał, więc tocząc się na lewym pasie pośród dziczy zacząłem walczyć z dywanikiem. Nic to nie dało, pedał uparcie tkwił w podłodze. Chciałbym zjechać na prawy i zatoczkę, ale dzicz uparcie nie wpuszcza, w końcu jeden litościwy pozwolił na manewr choć to pewnie był jeden z tych co prawego pasa z reguły nie używa. Pedał wpadł i tak tkwił. Pierwsze co złapałem go rękami stojąc na poboczu i wyciągnąłem w górę. Następnie włączyłem silnik i czekałem na trzask lub łomot, ale nic takiego się nie zdarzyło. Wciskając sprzęgło wbiłem jedynkę. Bieg wszedł normalnie ale pedał znowu pozostał, wracając tylko z dwa może trzy centymetry z tym, że bellą jakby leciutko drgnęło, tak subtelnie a jednak wyczuwalnie. Chciała a nie mogła. Chwila zastanowienia, mam przecież linki w bagażniku to zabezpieczenia bagażu. Obwiązałem pedał sprzęgła i udało się, bella w końcu ruszyła z miejsca. Jadąc tak i ciągnąc za linkę przy każdej zmianie biegu myślałem o czasach szczeniackich, jak to było na komarku, sprzęgło ręcznie, biegi ręcznie, znowu się cofnąłem w motoryzacji.
    W ten sposób dojechałem do Katowic.
    Teraz gdy już znam potencjalne źródła problemów jestem wdzięczny za istnienie forum i tym którzy się udzielają serdeczne dzięki.
    Dla dziczy z wrocka pozdrowienia, oraz specjalne dla kierowcy TIRa który mało nie zrzucił poranionej belli z pasa na A4. Następnym razem Cię dorwę draniu

  3. #13
    kwiatu
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał My AF dream Zobacz post
    że bellą jakby leciutko drgnęło, tak subtelnie a jednak wyczuwalnie
    mi przy wbiciu 1 badz wstecznego w podlodze, szarpie strasznie i sama przyspiesza i gasnie. teraz nawet 1 nie wchodzi, ani zadny bieg.

    nie wiem jak zajade do katowic, chyba na haku :/

  4. #14
    sebol161
    Gość

    Domyślnie

    Wy wszyscy zaraz byście wszystko wymieniali u mnie jest tak samo ale zrobiło się to wtedy gdy było na dworze -25 i jak przyjdzie odwilż to zapewne będzie działać wiec niemartw się tylko poczekaj aż będzie cieplej

  5. #15
    kwiatu
    Gość

    Domyślnie

    sebol161 wlasnie zauwazylem, ze jak zawialo straszliwym mrozem to mialem 1 zajscie ze sprzeglem, tylko, ze jak zagrzalem auto po nocce na parkingu ok. 15 min, sprzeglo po lekku odtajalo (nie do konca odbijalo) a dopiero podczas jazdy, wrocilo do zycia, a teraz zero reakcji po grzaniu nawet 20min. tez myslale/m ze to przez mruz, zobaczymy, narazie stoi na parkingu i sie mrozi

    edit:
    bylem przed chwila na dole i zrobilem zdjecia jak wyglada to ogolnie.

    i powiedzcie mi czy ten przewod na ost zdjeciu jest od odpowietrzenia? bo szwagier powiedzial mi, ze jest zawodniony mozliwe i mroz go zlapal.
    Ostatnio edytowane przez kwiatu ; 25-01-2010 o 11:25

  6. #16
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar My AF dream
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Katowice
    Auto
    Alfa 156 SW 1,9 JTD
    Postów
    28

    Domyślnie w oczekiwaniu na odwilż

    dziś usłyszałem od Pana z Italauto, że czasem warto wstawić auto do garażu bo rzeczywiście bywa tak, że coś tam przemrozi. powiedział jasno iż diagnostykę należy zacząć właśnie od tego. szukam garażu do zaparkowania

  7. #17
    Użytkownik Romeo Avatar saroo
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Nidzica
    Auto
    Alfa Romeo 146 1.7 16v Bx. Alfa Romeo 164 3.0 V6
    Postów
    2,742

    Domyślnie

    Cytat Napisał kwiatu Zobacz post
    sebol161 wlasnie zauwazylem, ze jak zawialo straszliwym mrozem to mialem 1 zajscie ze sprzeglem, tylko, ze jak zagrzalem auto po nocce na parkingu ok. 15 min, sprzeglo po lekku odtajalo (nie do konca odbijalo) a dopiero podczas jazdy, wrocilo do zycia, a teraz zero reakcji po grzaniu nawet 20min. tez myslale/m ze to przez mruz, zobaczymy, narazie stoi na parkingu i sie mrozi

    edit:
    bylem przed chwila na dole i zrobilem zdjecia jak wyglada to ogolnie.

    i powiedzcie mi czy ten przewod na ost zdjeciu jest od odpowietrzenia? bo szwagier powiedzial mi, ze jest zawodniony mozliwe i mroz go zlapal.
    Sfotografowałeś pompe sprzęgła, nie wysprzęglik, no chyba ze tak chciałeś...
    Żaden wężyk układu hamulcowego nie jest do odpowietrzania, do tego służą odpowietrzniki.

  8. #18
    Użytkownik Romeo Avatar GrzesiuŻar
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    156 SW 2.5 V6 2002/03 192KM
    Postów
    1,250

    Domyślnie

    Cytat Napisał sebol161 Zobacz post
    Wy wszyscy zaraz byście wszystko wymieniali u mnie jest tak samo ale zrobiło się to wtedy gdy było na dworze -25 i jak przyjdzie odwilż to zapewne będzie działać wiec niemartw się tylko poczekaj aż będzie cieplej
    Sądzę, że dla chłopaków, którym Bella przestała oddawać sprzęgło w połowie drogi do domu Twoja wypowiedź będzie niczym ironiczny uśmiech rowerzystów, którzy Cię wyprzedzają jak Ci się w lato w mieście zagotuje płyn w chłodnicy... I uważam, że AR nie jest autem do używania od 0'C i warto się zainteresować problemem mocniej, a nie czekać na wiosnę Choć sam mróz może być czynnikiem powodującym awarię, to sama od siebie Bella musi mieć jakąś bolączkę również, że jest na to podatna..
    AR 146ti 2.0 16v '96
    AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
    AR 155 2.0 16v '95
    AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
    AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG

  9. #19
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar piter
    Dołączył
    07 2008
    Mieszka w
    Katowice
    Auto
    146 1,6 TS 2000r
    Postów
    601

    Domyślnie

    Cytat Napisał kwiatu Zobacz post
    sebol161 wlasnie zauwazylem, ze jak zawialo straszliwym mrozem to mialem 1 zajscie ze sprzeglem, tylko, ze jak zagrzalem auto po nocce na parkingu ok. 15 min, sprzeglo po lekku odtajalo (nie do konca odbijalo) a dopiero podczas jazdy, wrocilo do zycia, a teraz zero reakcji po grzaniu nawet 20min. tez myslale/m ze to przez mruz, zobaczymy, narazie stoi na parkingu i sie mrozi

    edit:
    bylem przed chwila na dole i zrobilem zdjecia jak wyglada to ogolnie.
    i powiedzcie mi czy ten przewod na ost zdjeciu jest od odpowietrzenia? bo szwagier powiedzial mi, ze jest zawodniony mozliwe i mroz go zlapal.
    Od tego mrozu to nawet gałki w radiu chodzą topornie
    Tym wężykiem który zaznaczyłeś leci płyn do pompki przy pedale.
    Odpowietrznik znajduje się w wysprzęgliku, który to z kolei umiejscowiony jest pod akumulatorem nad skrzynką biegów. Do wysprzęglika dokręcony jest sztywny przewód, a odpowietrznik to taki dzyndzel z gumowym kapturkiem.

  10. #20
    kwiatu
    Gość

    Domyślnie

    czyli odpowietrzyc moge go bez problemu czy musze zachowac jakas ostroznosc?

Podobne wątki

  1. dziura w podlodze
    Utworzone przez JTD w dziale 156
    Odpowiedzi: 65
    Ostatni post / autor: 01-05-2015, 14:47
  2. Sprzeglo w podlodze!
    Utworzone przez goffer2 w dziale 156
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 23-12-2012, 19:30
  3. Sprzeglo
    Utworzone przez robaqus w dziale 166
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 26-05-2010, 20:38

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory