daj link do tej z Poznania - bo nie wiem czy to nie to auto, które oglądałem w zeszłym roku.
daj link do tej z Poznania - bo nie wiem czy to nie to auto, które oglądałem w zeszłym roku.
147 powodów do zadowolenia
wiesz takim podejsciem e tam po co kupowac za 22 mozna dolozyc 10 i kupic to albo odrazu poczekac jeszcze dolozyc 10 i kupic cos jeszcze lepszego albo jeszcze odczekac i kupic z salonu chcialbym sie zmiescic w 21k ale to widac bedzie wyzwanie a ile mozna sie potargowac u pana z czestochowy ni wiem i nie dowiem sie dopuki nie porozmawia sie na zywca
chcialbym 159 nie powiem ale nie pakowalbym sie w sztuke za 26 bo poprostu nie wierze
- - - Updated - - -
mattom
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-al...tml#ee7bf0660b
To nie ta, ale poszukaj w regionalnym Wielkopolskie/Lubuskie - Prośba o oględziny auta - bo na 99% wydaje mi się, że to auto ktoś oglądał.
- - - Updated - - -
Ewentualnie - popatrz jeszcze w dziale Dolny Śląsk / Opolskie - tam jest temat kupie 156 FL czy jakoś tak - i była fajna chyba właśnie 2.4 na dość mocnym wypasie
147 powodów do zadowolenia
a widzialem ta ale znikla z allegro i ja nie wystawia ponownie, wiec moze juz sprzedana
ale dzieki populuje na ta z poznania a ostatecznie od superalfy moze utarguje ;D
ja tam nie wiem ale nie wydaje mi się ze zbijesz cene w superalfie na 21k poza tym majac do wyboru ten wynalazek wzialbym ten z forum http://www.forum.alfaholicy.org/sprz...twagon_q4.html nie dość ze rocznik młodszy to jeszcze naped na 4 lapy jest Roznice w cenie do superlafy możesz przeznaczyć na dopieszczenie auta
pieta a juz dostalem od kolegi wiadomosc odnosnie jego oferty musze pomyslec choć to 1.9 a bardziej sie jaram 2.4 trzeba obejrzec. najpierw superalfa, potem czestochowa i jak juz 2.4 nie wypali zainteresuje sie Q4
dzis mi wysle fotki to obadam co tam slychac ciekawego
PS. naped na cztery kola, az tak mi potrzebny nie jest - niziny te sprawy tylko w zime ciezko sie zakopac no ale bez przesady po gorach nie jezdze
Ostatnio edytowane przez nvi ; 10-10-2013 o 17:17
Miałem ją brać ale niedawno kupiłem Golfa 1 Karmann Carbrio i trochę kasy zainwestowałem w swój szałas . Auto już jest zaklepane przez znajomego . Ja je oglądałem i zapewniam - bardzo zadbana ,bez wad ukrytych typu lejące turbo itd. Auto było z rąk prywatnych , sam bym złoma nie brał . Mój kumpel się napalił na Passata CC i po prostu na szybko goni auto . Nie zawsze dobra cena/okazja= złom trzy razy szpachlowany . Mój ojciec kupił kiedyś 5 letniego Lanosa z przebiegiem 180km !!! Hehehe teź nie do uwierzenia??? Własciciel ( kolega ojca ) kupił nowe bo miał kase i przez 5 lat prawka nie zdał . Wkur..ł się i sprzedał auto bo żona mu zachorowała i na leczenie potrzebował . Cuda się zdarzają
no i tak zaklepana za 26k to chetnie bym sie usmiechnal bo 159 <3 ale widac takich okazji moge nie doczekac wiec pozostaje mi polowanie na 156
Znajomy ma od półtorej roku Alfę 159 1.9 JTD 8v z prawie maksymalnym wyposażeniem, jedynie nie ma ksenonów, zapłacił za nią 26, albo 27 tysięcy.
Tak jak piszesz zaraz na forum napisali mu że za tyle to musi być bite i jakieś niespodzianki będą, bo dobra 159 musi kosztować 35+, niestety dla tych co to pisali samochód jest bezwypadkowy, zrobił już ponad 40 tysięcy, albo lepiej, się niestety nie psuje, co w przypadku tych perełek za ponad 30 tysi się zdarza dość często.
Cena auta to nie to ile ktoś sobie zażyczy, tylko to jak jest wartość modelu w momencie sprzedaży, a co zrobiłeś to gratis, dlatego ja samochodów nie sprzedaję
Słuchaj sam miałem podobny dylemat do Ciebie nie tak dawno temu nvi. Co prawda w dużo mniejszych pieniądzach, ale też myślałem o kupnie Alfy za mniejsze pieniądze i zrobienie jej po swojemu, albo coś w stylu superalfy (za większe pieniądze, ale niby większość zrobiona ). Opinie o superalfie są różne. Większość jest negatywna, ja sam osobiście nie miałem do czynienia z tym sprzedającym, nawet nie widziałem jego samochodów. Na zdjęciach bajer, bo dość często przeglądam jego ogłoszenia. Słyszałem jednak jedną pozytywną opinię na jego temat, od kumpla mechanika, który kiedyś robił dla niego samochód. Podobno rzeczywiście był zrobiony bez fuszerki, nie jak na typową sprzedaż.