Najprostszy sposób . Jedziesz do machera od rozruszników (i prawdopodobnie od alternatorów). Macher go wyciąga i naprawia. Potem montuje i sprawdza czy kręci jak należy. Płacisz kaske (wątpię żebyś zapłacił więcej niż jak przywieziesz sam rozrusznik do naprawy). Jedziesz do domciu albo gdzie tylko chcesz. Bezsensowna robota wg mnie. Pzdr.