Wiesz, "Twoje małpy i Twój cyrk", ja jedynie wskazuję, że moim zdaniem to co chcesz zrobić nie ma żadnego logicznego uzasadnienia - oczywiście, że łożysko może huczeć, nie mając wyczywalnego luzu, kwestia tego, ile na nim przejedziesz, bo najpierw jest huczenie, a później wyczuwalny luz.
Jeśli chodzi o gwarancję, to owszem dostaniesz ale jak trafisz felerną, to za robociznę nikt Ci nie zwróci, na tym polega cwancyg
A, mógłbyś wytłumaczyć, z czego wynika Twoja wątpliwość, że łożyska obu piast, mogą paść w tym samym czasie?