Fakt że po przesiadce z mojego poprzedniego auta które miało poj. 1.4 na JTD 2.4 to miałem wrażenie że jadę czołgiem który to on prowadzi a nie ja. Teraz już po przejechaniu kilku tys. km. w chodzę w zakręty bez mniejszego strachu. Generalnie jak czytam te zachwyty nad silnikiem JTD to trochę się dziwie - mam w domu leona 1.9 TDI 110km. z 2000r.i tam kultura pracy jest lepsza, choćby przykład z tej zimy gdy były oba auta odpalone w granicach -10 stopniach alfa była dużo głośniejsza i bardziej trzęsło budą w środku podczas jazdy również jest ciszej w Leonie.
Od razu uprzedzam pytania Alfa była sprawdzana przez forumowego magika i mówił że dawno tak dobrej alfy nie sprawdzał. To takie moje luźne przemyślenia na temat JTD.
istota czipa polega min, na zmniejszeniu zużycia paliwa
w trasie, zależnie od jazdy, pali od 4.7 do 5,5
w mieście zawsze powyżej 5.7, srednia przekracza 6 do 6.6
jeżdzę różnie, raz więcej trasa, raz więcej miasto, zależnie od miesiąca
z ostatnich 10 tys km wyświetlacz na kompie pokazuje średnie zużycie paliwa 5.9 l/100 km
Może masz wywalone zawieszeni silnika, albo inną awarię... Pracuję w Seacie i codziennie stoję obok Leonów z serwisu... Jakby moja 156 tak klekotała ja Leon w TDI to bym jej nie kochał - tyle w kwestii zachwytu nad klekotem (dobrego oczywiście, złego zdania nie powiem o TDI poza kulturą pracy, a w zasadzie jej brakiem ) Leona w stosunku do 2.4 w 156.
AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
Oglądałem tego 2.4 ale niestety to porażka jeżeli chodzi o blachę a szkoda, tego 1.9 mam oglądnąć w niedziele prawdopodobnie, a na dzisiaj kolega ma mnie zabrać do sprzedajnego który ma 1.8, tak benzin osobiście powiem ze nie lubię diesla wole wkręcać silniki na obroty, dieslami się bardziej zainteresowałem ponieważ jak jestem na spotach to bez ściemy trzeba powiedzieć ze: zdecydowana większość własnie "dymi na czarno" i solidnością przemawia, ale nie wykluczam TS-ow. Jak się zakocham to może się skusze
Ale co to znaczy, że pali do 5.5? Niezależnie od średniej prędkości pali 5.5? To perpetum mobile, a nie chip. Nie no wiesz, cieszę się, że ci auto mało pali, ale wyświetlacz w 156 oszukuje jak mało który. U mnie (2.4 20V podkręcony na 200 KM) pokazuje średnio w okolicach 6 litrów. Z rzeczywistością przy dystrybutorze nie ma to jednak nic wspólnego.
Nie rozumiem? gdzie ja napisałem, ze niezależnie od prędkości pali do 5.5????
Napisałem dokładnie tak: "w trasie, zależnie od jazdy, pali od 4.7 do 5,5"
Owszem, bywa że przycisnę, polecę więcej to i spali więcej ale ogólnie jeżdzę bezpiecznie, przy prędkości autostradowej te 120-140 km/h takie właśnie spalanie mi pokazuje. Jak dam więcej, spali więcej ponad 6. Natomiast 180 km/h na godzinę nie jeżdzę.
nie wiem, na ile oszukuje wyświetlacz ale widzę ile tankuję i ile płacę. Nie dostrzegam zmyłek.
Robię sobie reset co 10 tysięcy km, obecny zapis to 5,9 l/100 km średnia, z przebiegu 2345 km, z tego około 1300 w trasie międzymiastowej
Ostatnio edytowane przez Anderson ; 13-04-2015 o 14:47
Piknie wszystko, ale ty podajesz spalanie według kompa, który o ile przy równej, przepisowej jeździe pokazuje w miarę- czyli 0,2 do 0,3 mniej niż w rzeczywistości, ale już gdy latasz 110 i w górę to różnica to od 0,7 do litra, a jak dajesz w palnik to i o 2 litry się machnie.
Ogólnie ostatnio komp pokazał 5,1 litra na 1000 kilometrów, a na dystrybutorze wyszło 5,7
tak czy owak nie jest to dużo jak na solidną moc silnika, ma około 165 koni teraz.