mruganie to czesto jest wlasnie jakis niekontakt, zanim sie wymieni warto wyjac wtyczke i psiknac ew sprawdzic mase czy dochodzi.
mruganie to czesto jest wlasnie jakis niekontakt, zanim sie wymieni warto wyjac wtyczke i psiknac ew sprawdzic mase czy dochodzi.
Za waszą radą, powyciągałem kable z wtyczek popsikałem płynem do czyszczenia styków. Okazało się, że oba żarniki się rozszczelniły. Dokładnie blaszki przykrywające/ochraniające trzonek z elektroniką są luźne, a plastikowa nakładka, która zakrywa z tyłu element z cewkami się odkleiła w obu żarnikach. Zakładam, że to może być przyczyną dziwnego zachowania żarników. Jutro postaram się kupić klej i to posklejać / uszczelnić ponownie... Zobaczymy czy pomoże czy konieczna będzie jednak wymiana obu żarników. Najwidoczniej kupiłem tani Chiński szit... :-(
AR 159 2.4 Q4, Ti '09 Sedan
Mówie o tylnim elemencie do którego podłączony jest kabel zasilajcy. Z tego co widzałem jest jakaś cewka i parę rezystorów, wyciagnę to i wrzucę fotkę
AR 159 2.4 Q4, Ti '09 Sedan
skoro tak to faktycznie. Zasugerowałem się bo w 156 były D2S. Tak czy inaczej zapłonniki nie powinny być uszkodzone bo wtedy byłby problem z odpalaniem żarnika a nie miganiem. Chyba, że faktycznie kable nie łączą.
Posklejałem żarniki do kupy i na razie przestały mrugać
AR 159 2.4 Q4, Ti '09 Sedan
U mnie żarnik padał z jednej strony i po jakimś czasie okazało się, że okular światła był poluzowany i powodował mikro drgania, które wykańczały żarnik Na wszelki wypadek polecam sprawdzić i to.
Tyle że w ksenonach nie ma żarników tylko są elektrody (i nie ma co drgać)