Dzis i mnie dopadło falowanie

[SG0240]

moi drodzy zaczne raz jeszcze , dolot sprawdzony po wielokroc odma wyczyszczona przepustnica równiez była resetowana nawet teraz wróciłem 0 błedów na odpietej przepływce prawie gasnie to po resecie a wczesniej nie chodzila ,a teraz nowe dane jak zimna nie wchodzi na obroty popierduje w kolektor to trwa z 10 min,chodzi dopiero jak temp dojdzie gdzies pod 70 st. a i tak w trakcie jazdy przerywa jak by miala za malo paliwa
a powiedz jak mają wyglądać świece skoro ona ma chwilami 400obr. tak wygladaja swiece w momencie gdy nie chodzi

Może Ci się tylko wydaje, że dolot sprawdzony.
Wyjmowałeś kolektor i dokładnie go oglądałeś - jeśli masz dzielony kolektor to trzeba dokładnie sprawdzić stan zapinek i uszczelnień?
Sprawdzałeś stan połączeń gumowych (tych rur z opaskami) kolektora plastik metal?
Wyjmowałeś przepustnicę - sprawdzałeś stan uszczelki między przepustnicą, a kolektorem?
Sprawdzałeś stan i połączenia przewodów par paliwa pod kolektorem?
Sprawdzałeś stan przewodu i króciec w kolektorze od podłączenia serwa hamulców?

A świece mają być ładnie wypalone - lekko siwy kolor. Zawsze tak mają wyglądać, kiedy byś je nie wykręcił.

[venioo]

- u mnie jak matryca powiedziła pa, pa to podłaczyłem zwykły monitar VGA.

Troche ciężko bez garażu latać po podwórku z przedłużaczem i monitorem. Zwłaszcza w tą pogodę Netbook będzie naprawiony, tylko za jakieś 2tyg. po wypłacie

[Cubus00]

mam dosc gdybania zaraz jade do lekarza a ze jest to kawałek pod 60 km
moze byc zabawnie .
kolego SG0240 świece sa tak ładnie wypalone jak autko chodzi i trzyma obroty ale przy 400 obr wyraznie słychac ze dostaje paliwo i je wyrzuca strzela w katalizatorze , ona nie pali i nie moga byc wtedy wypalone

---------- Post dodany o godzinie 12:44 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 12:38 ----------

Tu nawet nie chodzi o falowanie - kolega nie może jeździć, ten silnik robi, co chce.

i powiem wiecej ana jak sie zagrzeje i idzie nia juz jechac przestała falowac obroty równiutko stoja jak ruskie wojsko na defiladzie i nawet idzie jechac byle za gwałtownie nie dodac gazu zobaczymy jak dzis dojade do mechanika

[MarcinTM]

nawet idzie jechac byle za gwałtownie nie dodac gazu

Objaw przepływki , jak odepniesz też będzie latać,ale depnięcie już grozi duszeniem,ale jak lekko ciskasz to obroty rosną.

[SG0240]

Kolega zdaje się wybrał sposób naprawy: woli warsztat, niż podmiankę przepływki albo krokowca, albo szukanie lewego powietrza.
A w warsztacie, jak to w warsztacie - może zrobią, może coś powiedzą lub nie powiedzą co było, ale na pewno pieniądze zainkasują.

[Cubus00]

Kolega zdaje się wybrał sposób naprawy: woli warsztat, niż podmiankę przepływki albo krokowca, albo szukanie lewego powietrza.
A w warsztacie, jak to w warsztacie - może zrobią, może coś powiedzą lub nie powiedzą co było, ale na pewno pieniądze zainkasują.

TO NIE JEST KWESTIA WOLI NIE WOLI ja potrzebuje auto a z moim juz tak eksperymentuje chyba od początku miesiaca

[zaviaseq]

Kolega zdaje się wybrał sposób naprawy: woli warsztat, niż podmiankę przepływki albo krokowca, albo szukanie lewego powietrza. A w warsztacie, jak to w warsztacie

zrobią to samo o czym piszecie tylko że policzą za robotę duuuuże $$
do tego na częściach troszkę podciągną...

[MarcinTM]

TO NIE JEST KWESTIA WOLI NIE WOLI ja potrzebuje auto a z moim juz tak eksperymentuje chyba od początku miesiaca

Tak, tak,ale jak Ci koledzy mówią co i jak zrobić to Ty krążysz w koło problemu .
Mówią o przepływce, o dolocie w sensie gumowej rury, która parcieje przy zgięciach,a Ty o czyszczeniu zaworka odmy, przepustnicy itd.

W sumie to dobrze bo kończą mi się żyletki, a z Alf są super!

[venioo]

To co było do zrobienia we własnym zakresie i dało się bez kanału jakoś, to Cubus00 już zrobił. Nie wiem tylko na ile dokładnie, bo zawsze mógł coś przeoczyć. Ale ciężko codziennie latać do garażu i rozkładać i składać samochód (którym jeszcze trzeba codziennie jeździć). Także po części mu się nie dziwię.
Co do nieszczelności dolotu - to jak się nagrzeje to jakoś cudownie się uszczelnia?
@Cubus00 jak naprawisz to koniecznie daj znać co to było, bo wszyscy są ciekawi.

[MarcinTM]

jak się nagrzeje to jakoś cudownie się uszczelnia?

Chodzi o dobór mieszanki, jak jest zimny to leci z mapy - sonda odpoczywa, później sonda wspomaga i jak widzi,że coś jest nie tak to kalibruję ile się da.

Dlatego na zimnym przy złym MAF'ie się pieprzy bo nie ma jak sprawdzić na wylocie.

Zajomek miał podobnie dlatego tak ja prę na tego MAF'a i dziury w dolocie.

Zobaczył bym też czy nie biją fajki na boki, też podobny objaw. Ciepła mieszanka, łatwo się zapala - iskra może być mniejsza - słabsza.