To ja poczekam aż zejdzie jeszcze 1/2 z ceny
Z lektury forum i ciągłych walk/kłótni alfaholików z żonami o auta wynika, że nie warto się żenić.
Bo potem trzeba iść na jakieś zgniłe kompromisy.
Na szczęście są wyjątki.
- - - Updated - - -
Seraf, rozmiar Twojego garażu robi wrażenie.
Jak dajesz radę utrzymać te wszystkie auta?
Mam teraz trzy auta i czuję już duży koszt utrzymania, przede wszystkim ubezpieczenia (z AC), bo nawet nie ekspolatacji (im więcej aut, tym mniej się poszczegolnymi jeździ).
Ostatnio edytowane przez kazikx ; 12-11-2016 o 20:04
Większość moich aut jest albo stara i nie muszę płacić OC, a raczej place OC tylko wtedy kiedy jeżdżę.
Kilka aut które mają mniej niż 25 lat posiadam, ale nimi jeżdżę w miarę na bieżąco.
A ostatnio jak liczyłem OC na 164 3.0 V6 to wyszło mi jakieś 530 zł więc nie jest to jakaś przerażająca kwota jak na taka pojemność.
Na 125p z 1978 wychodzi mi OC na cały rok jakieś 250 zł.
Kupno AC dla starych aut (powiedzmy ok. 20-30 letnich) jest praktycznie nierealne.
Bardzo obiecująco wyglądająca 164 3.0 24V za 4200 zł
http://allegro.pl/show_item.php?item...835#9233e3b212
Faktycznie ładna, szkoda tylko że 24V i że tak daleko z Wawki bo chętnie bym obejrzał.
Żona, jako początkujący właściciel auta, dostała w czerwcu ofertę z Warty na samo OC za prawie 1500zł.
A gdzie tu jeszcze AC (?), które przy GT trzeba brać, bo w razie czego szkoda auta.
W przypadku starszych aut, jeśli to możliwe, założenie żółtych tablic może być faktycznie dobrym rozwiązaniem.
W ten sposób można zrobić sobie małą kolekcję starszych, magicznych Alf.
sUPABACHE , POWIE Ci że ta 164 piękna ... Kasztan masz tu rewelacje
Masz rację. Aczkolwiek w przypadku mojej 155 czuję dokładnie, że jestem "zobowiązanym...".
Nie jestem więc pewien, czy nie założę na niej kiedyś żółtych tablic.
A tak w ogóle, zajebiste są te auta z lat dziewięćdziesiątych.
Nic tylko brać, póki dosyć tanie, i stawiać przed domem.
Ta Serafa też mi się podoba. Można negocjować.