[145/146] Alfy na pierwszy samochód

[KRS]

auto mające 20 lat zawsze coś gdzies będzie miało...
ponegocjuj cenę może.
jesli wjazd w tyłek, zobacz jak wygląda sytuacja w okolicy zapasowego koła, tam widać najlepiej przesunięcia blach. Podnieś wykładzinę bagażnika i zobacz na koło i jego obrys.

[sedici]

Przebieg ponoć autentyczny udokumentowany, ale coś nie chce mi się w to wierzyć zwłaszcza że był jeżdżony w Niemczech...
Jeśli chodzi o tylną klapę to była szpachlowana i lakierowana po wjeździe w tyłek... Tak samo zderzak.
Z ważniejszych rzeczy do zrobienia byłby rozrząd, korozja tylnego lewego nadkola i ewentualnie Klima do uszczelnienia i nabicia.
W związku z tym wszystkim myślę, że auto nie jest warte tej kasy co on proponuje, to na pewno.
Co myślicie?

taka myśl ... jedyna możliwość że ma taki mały przebieg to że bardzo długo stała po tym dzwonie w tył , aż ją polak przygarnął i wyklepał , jak pisałem ta wersja ma fabryczny spoiler który został najwyraźniej uszkodzony przy kolizji ,
co do korozji nadkola , musiało być też bite (może razem z tym tyłem) i klepane skoro rdzewieje , normalnie zewnętrzne blachy w 145/146 nie rdzewieją bo to jest ocynk , natomiast podłoga i progi niestety czasem są skorodowane co należy sprawdzać przy zakupie ;

takie rzeczy jak rozrząd do wymiany to standard w używkach , więc to nie wada samochodu , bo w każdym trzeba zrobić , ogólnie jak za taką cenę szału ni ma (myślałem że będzie lepiej), niestety przywrócenie klimy do stanu używalności to może być bardzo droga zabawa , przekraczająca opłacalność , nieszczelna klima to korozja drogich elementów jak kompresor , konieczność wymiany osuszacza , itp