Ma ktoś sprawdzony sklep gdzie można w dobrej cenie kupić komplet OE?
Ma ktoś sprawdzony sklep gdzie można w dobrej cenie kupić komplet OE?
klocki przód w b.dobrych cenach były w kwietniu w Pol-car w Poznaniu, na 330m tarcze po 440zł a na 305mm po 530zł czy coś takiego. było linkowane w tym wątku wcześniej, a i w innym chyab wklejałem numery części do obu.
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku przedlift z nav i polift z nav).
A do 2.2 180 jaka jest szerokość?
raczej pytasz o srednice? zalezy czy masz opcje powiekszonych tarcz w swoim konfigu
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku przedlift z nav i polift z nav).
Z klockami do tarcz 305 mm jest różnie. Przerabiałem temat niedawno i okazało się, że są ponoć dwa rodzaje: szersze i węższe (podobno). Co ciekawe katalog po nr VIN podpowiadał te szersze (ok 130 mm). Nie wiem co to za katalog był, ale się mylił. W ASO po VIN wskazywał na węższe klocki - czyli prawidłowo. W obu rodzajach szerokość okładziny ma praktycznie te same wymiary, różnią się blachą do której są przymocowywane i kształtem okładziny (foto niżej).
U mnie są jednak węższe 114,5 mm. Kupiłem BREMBO P 23183 i naprawdę dają radę, a cena w zależności od sklepu od 300-400 zł. Oryginał jaki siedział w belli to Jurid/Ferodo - wytrzymał 39kkm, czujnik jeszcze nie krzyczał o wymianę, ale jak widać niewiele zostało z okładziny.
Tak wyglądają BREMBO P 23183:
można zadzwonić do Pol-Caru, sprawdzą po VINie (ASO więc mają ePer*). szersze to pewnie te do 330mm masz na myśli? podobnie wyglądają, sam po błędach w aukcjach/opisach w necie dałem się na to nabrać (z resztą nie tylko ja bo kilku kolegów też) i dopiero po uwadze kogoś z forum zadzwoniłem do Pol-car i zmieniłem zamówienie na właściwe klocki (tu jeszcze sprawdzili po VIN).
*w ePer też bywają błędy - ostatnio klientowi zamawiałem przełącznik DNARace monostabilny (bo chce mieć wyświetlanie RACE na przełączniku) - wziąłem VIN z Quadrifoglio rzeczywistego które w B-B stoi (osobiście w nim siedziałem), po VIN zamówiono, przyszedł bez RACAa. Jak już dorwałem się do listy w ePerze (niestety trzeba było wykupić bo Pol-car najpierw odmawiał reklamacji, musiałem im przysłać dowody/fotki itp) to przy innym numerze części była dodatkowa opcja LL15 (Quadrifoglio) a pozostałe (monostabilny, LHD, amorki) się zgadzały. tak więc ePer tak z ograniczonym zaufaniem, a katalogi innych producentó to już w ogóle brak zaufania.
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku przedlift z nav i polift z nav).
W tym właśnie problem, w sklepie szukali po VIN i dla tarczy 305 mm i wychodziły im te szersze (130 mm). Też zastanawiałem się czy początkowo nie dostałem klocków do wersji 330 mm. Tak czy inaczej pojechałem na wymianę klocków i zonk - za szerokie. Poskładali całość, wymieniłem na właściwe, założyłem i działa.
Z ciekawostek to trzeba pamiętać, że po cofnięciu tłoczków i założeniu nowych klocków trzeba popompowawać hamulce koniecznie z wyłączonym zapłonem, inaczej IBS (ten od hamulców, nie AKU) zaraz po uruchomieniu wykrywa zbyt duży ubytek płynu w zacisku i go "odcina"- pewnie zabezpieczanie przed następstwami pęknięcia/rozszczelnienia odcinka pompa-zacisk. Oczywiście posypie się litania błędów systemów bezpieczeństwa etc. a sam zacisk nie będzie działać (nie zaciska klocków na tarczy). Wtedy pozostaje jedynie egazaminer i kasowanie błędów.
Co do EPRa i systemów FCA - w konfigu mojego auta powinna być czerwona skóra, a jest beżowa. Znajomy posiadający Stelvio, którego kolor rzeczywisty to Grey Silversone ma w konfigu Alfa Red
Ja kupowalem w polcar. Mam te wezsze, gorne z twojego zdjecia. Byly w promocji cos kolo 500zl oryginaly. Kolega z forum jeden kupil brembo i jest bardzo niezadowolony. Widzialem sie z nim, to byla pierwsza rzecz jaka mi odradzil. Ponoc hamuja duzo gorzej niz Ferrodo oem. Ja nie ryzykowalem. Ciekawe jakie beda twoje opinie. U mnie OEM zrobily 49tys km do momentu komunikatu.
Ja jestem zadowolony i z efektywności hamowania i z tego, że nie pylą jakoś strasznie. Ostatnio jakiś "pan" z ciężarówki na A1 swoim niesygnalizowanym manewrem wyprzedzania drugiego TIRa zmusił mnie do testu hamulców (160->90) pedał w podłodze, awaryjki włączone, podniesione ciśnienie etc. Dają rade.
Dzisiaj na trasie po hamowaniu zapaliła się kontrolka zużytych klocków. Teraz przy każdym odpalaniu przypomina o konieczności wymiany okładzin.
Auto ma przebieg jedynie 36 tyś. W innych autach na klockach robiłem 2 lub 3 razy większy przebieg.
Co ciekawe patrząc na klocki mają jeszcze sporo mięsa. Tarcze nie mają żadnego rantu.
Jak to wygląda u was?