no wiadomo
no wiadomo
Zapomniałem zapytać się faceta czy teraz także na ich koszt mogę wezwać lawetę aby do warsztatu auto dostarczyła bo nie wiem czy z mojego assistance pzu jest taka opcja.
po mojemu tak
przecież to przez ich klienta masz niesprawne auto i samo do warsztatu nie doleci
Zwróć się do ubezpieczyciela by przesłał Ci szczegółową kalkulację naprawy, będziesz tam miał dokładnie wyszczególnione co i ile kosztuje, a także będzie tam zawarta stawka za roboczogodzinę (podejrzewam, że 50/50). Następnie niech taki kosztorys sporządzi dla Ciebie warsztat - oczywiście wyniesie więcej i prześlij ten kosztorys do ubezpieczyciela z informacją, że zaniżył wartość części (ty chcesz oryginalne, a oni policzyli za zamienniki), że policzyli amortyzację części, chociaż jest to niezgodne z prawem i w końcu powiedz, że zaniżyli stawkę za roboczogodzinę. W związku z powyższym, poproś o poprawioną kalkulację. Szału nie będzie, ale parę stówek z pewnością podniosą. Wiele pomocnych rzeczy znajdziesz na stronie Rzecznika Ubezpieczonych w zakładce najczęstsze pytania.Napisał SilvesterVip
Tak,tak fachowiec był na umówioną godzinę.
Na protokole oględzin uwzględnił następujące cześci, w nawiasie podaje średnie ceny podzespołow które znalazłem na allegro, za malowanie elementu przyjałem stawkę 300zł chociaż nie wiem jak to wygłada w realu.
Błotnik (200 + 300 mal)
Drzwi (300 mal )
Zderzak (500 + 300 mal )
Kołpak ( 100 zestaw)
Nadkole (50 )
Reflektor (200)
Halogen (120)
Klakson (40)
Zbiornik plynu do sprys (50)
Zbironik płynu chłodz (50)
Osłona pod silnikiem (110)
Razem 2300 zł plus robocizna. Ile może kosztować złożenie tego w całosć ?
Facet przekazal załacznik zgłoszenia szkody do którego mam dołaczyć f-re za lawetę oraz wniosek o rozliczenie szkody w którym muszę zaznaczyć czy chcę zwrot ma podstawie kosztorysu sporządzonego przez PTU czy wybieram formę bezgotówkową. Kiedy zapytałem kiedy otrzymam kosztorys odpowiedział zdzwiony, że jak go chcę dostać muszę to zgłosić do PTU. Powiedział również, że mogę już samochód wstawić do warsztatu.
Co teraz ? Nie jestem zdecydowany jaką formę rozliczenia wybrać a muszę wysłać im papiery o zgłoszeniu szkody i wybrać opcję zwrotu kasy. Nie wiem czy po prostu nie wstawić auta do warsztatu bezgotówkowo i już niczym nie przejmować się czy wybrać drugą opcję z nadzieją, że może starczyłoby na remont i wymianę np. rozrzaduA z drugiej strony obawa, ze warsztat policzy więcej niż odszkodowanie i wteyd znowu jakies odwolania. Jutro zadzwonię do PTU i poproszę o przysłanie kosztorysu zanim wyślę papiery.
Jeśli okaże się, że kosztorys sporządzony przez ubezpieczyciela nie wystarczy na pokrycie kosztów naprawy nawet przy częściach używanych, to zakomunikuj ubezpieczycielowi, że oddajesz samochód do naprawy bezgotówkowej do ASO skoro nie chcą wyskrobać dla Ciebie kilka stówek więcej, to niech płacą jak za woły - może to ich zmiękczy i podeślą poprawiony kosztorys naprawy. Jeśli jednak zostaniesz przy bezgotówkowej naprawie dopilnuj by ASO zamontowało oryginalne części, bo oni też jak wiadomo lubią rzeźbić klientów...
Pamiętaj, że to do Ciebie należy wybór warsztatu w jakim dokonasz naprawy. Ubezpieczyciel nie ma praw Ci w tej materii nic narzucać.
Pozdrawiam.
- Rafał
Zrobiłbym identycznie jak alces1.
...brzmienie V6 - bezcenne!
Przy bezgotówkowej to ja tam widzę jeszcze:
- felga (nie ma bata, żeby nie miała bicia pionowego, nawet jak pozornie wygląda na neiuszkodzoną)
- drzwi tylne + próg + lakierowanie
- klima sprawna ?
- maska
- osłona paska wielorowkowego
- halogen - ALE Z MOCOWANIEM I OPRAWĄ - cena ASO wyjdzie ok 400-500zł
- geometria - ze szczególnym zwróceniem uwagi na kąty koła - jeśli rozjechane, to wymiana wahacza dolnego i/lub górnego i/lu amor/widełki jeśli będzie krzywo
- wszelkiego rodzaju duperele, zaślepki, osłonki
- badanie amorów
- podpięcie pod kompa w celu sprawdzenia działania systemów bezpieczeństwa
- zobacz czy słupek nie ucierpiał - to wszystko będzie potrzebne przy ew. decyzji wzięcia gotówki
Jak to w PL bywa - dostaniesz zapewne ochłapy w okolicach 3000-4000zł
Naprawa w ASO wyjdzie pewnie ok 10000zł.
Wszystkiego dopilnuj - czerwony kolor ciężko dobrać po latach.
Napisz ile wycenili wartość pojazdu i jakie proponują ochłapy...
....
Ostatnio edytowane przez SilvesterVip ; 21-12-2010 o 18:14
Dzisiaj minęły dwa tygodnie od wizyty rzeczoznawcy. I co ? Brak kontaktu ze strony ubezpieczalni, dzwoniłem aby zapytać się kiedy otrzymam kosztorys. Nikt nie był w stanie poinformować mnie kiedy mogę spodziwać się jego na poczcie mailowej. Autko już niedługo powinno wyjechać z warsztatu,może jeszcze przed świętami. Szacowany koszt naprawy : 2300 zł. Czekam z niecierpliowością na info z ubezpieczelni.
roboty pewnie mają teraz pelno a oni to zawsze na wszystko mają czas...
Zgodnie z prawem, ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę odszkodowania, licząc od daty zgłoszenia szkody. Oczywiście w skrajnych przypadkach są odstępstwa i termin się przedłuża.
Jeśli wolno spytać, to kto jest ubezpieczycielem?
Pozdrawiam.
- Rafał
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
