Panowie, czy jest wśród Was ktoś, kto byłby w stanie dotoczyć całą taką tuleję, jak opisuje kolega @tomito w poście #25?
Panowie, czy jest wśród Was ktoś, kto byłby w stanie dotoczyć całą taką tuleję, jak opisuje kolega @tomito w poście #25?
Nie wierzę, że w Krakowie nie ma zakładu tokarskiego, ważne aby gość miał średnicówkę i dobrze wykonał pomiar. Wytoczenie dla wprawnego tokarza to 15 minut pracy. Teflon PTFE jak i jemu podobne materiały dobrze się obrabia. Poszukaj na Panoramie Firm zakładów tokarskich lub ślusarko-tokarskich.
Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...
Nie orientuję się zupełnie, jak wygląda praca tokarza - sądziłem że to bardziej skomplikowane Czyli co - wystarczy podać mu wymiary, dać starą (tuleję) na wzór i dotoczy jak należy (zakładając, że nie jest partaczem)?
Dokładnie tak,jeśli nie jest partaczem to dla tokarza to nie będzie miał problemu.
I u mnie zapewne pojawil sie ten sam problem, choc zaczne od poczatku - wylecial mi caly plyn od wspomagania - tesiu mowi jak ogladal auto od dolu ze bedzie to od strony kierowcy mam nadzieje ze sie obedzie na samej wymianie simmeringu zarowno z jednej jak i zdrugiej strony na wszelki wypadek zamowie dwie sztuki, ale kolejna rzecz to lewa strona i tutaj ma jakies dziwne stukanie szczegolnie jak sie jedzie i jest duzo dziur gora - dol delikatny stuk jakby jakis wachacz byl do wymiany (gorny nowka) i tak z tego co czytalem wychodzi pewnie ze i u mnie sie tuleja zuzyla ta po lewej stronie, czy ktos nie mogl tego od razu w kilku sztukach dorobic bo pewnie koledzy z checia dokupia dorobione.
heh jestem wlasnie po demontazu prawej strony - udalo nam sie zdjac pierscien zabezpieczajacy i nie mielismy pojecia jak wyjac tulejke - udalo sie fartem wlaczyc silnik zadziala pompa i tulejke wywalilo na listwe, a teraz kilka ciekawych spraw od strony zewnetrznej jest ten plastyk troche wytarty ale pewnie to nie one jest sprawacz przecieku, od strony maglownicy byl simmering i obstawiamy ze to on jest winowajca dziwny jakis z dodatkowa uczszczelka jakby plastikowa zeby wymiar pasowal , sadze z tesciem ze ktos tutaj juz rzezbil i nie bylo to standardowe rozwiazanie, ale jeszcze sie zastanawiamy nad jednym od zewnatrz na tulei jest oring - ok wszystko pieknie ladnie ale w srodku jest taka plastykowa prowadnica ale tam jest jeszcze rowek i co ciekawe nic tam nie bylo zadnego oringu - zdziwilo to nas bo na 100% powinno cos tam byc a nie bylo i nie nie odpadlo, bedziemy probowac z simmerigiem oraz z oringiem jak zadziala i nie bedzie puszczac oleju to znaczy ze jest cacy, ale myslenia przy tym bylo i to sporo, byc moze tuleje z lewej i prawej strony sie roznia
udalo sie robic to tylko wymieniajac simmering i wstawiajac w naciecie oring, narazie dziala i nie ma problemow wspomaganie dziala lekko
Dla mnie zbyt poważna naprawa,wolałbym oddać to w łapy kogoś kto się lepiej na tym zna aby mieć większą pewność
Koledzy niestety u siebie też muszę przeprowadzić operacje wymiany tych plastykowych tulejek i tu pytanie?
pamiętacie jakie wymiary ma ta plastykowa tulejka już po wytoczeniu, interesują mnie wymiary zewnętrzne (wymiary kołnierza i średnica zewnętrzna, długość) średnicę wewnętrzną zdejmę z auta. Nie mam możliwości rozebrania tego i dorobienia tulejek, wytoczenie muszę zlecić zdalnie a naprawę wykonam po wyjeździe w rodzinne strony (tam mam garaż z wyposażeniem)
z góry dziękuję za pomoc
Może ktoś tutaj pomoże, problem dotyczy 166, ale tam cisza w temacie, a ja mam rozgrzebane autko, i nie wiem co dalej robić. Problem był taki, że na przekładni kierowniczej od strony kierowcy był ogromny luz listwy na boki. Jak się potem okazało, nie było w środku żadnej teflonowej tulei, sama ta metalowa zabezpieczona pierścieniem, i nie ma na niej mocnych, nie chce wyjść. Ktoś ma pomysł, dorobić tuleje teflonowa u tokarza, z kołnierzem, i wbić ją z zewnątrz?