spryskiwacze ksenonów - przekaźnik

[epsonix]

Poedytowałem trochę moje wpisy odnośnie podłączenia przekaźników. Pisałem wczoraj w sumie bez większego zastanowienia się i przemyślenia tematu i w pośpiechu, jakoś przegapiłem że te przekaźniki potrzebują dodatkowe zasilanie (tylko looknąlem w datasheeta a potem pisałem z głowy).

Mam nadzieję że teraz po poprawkach jest już OK (choć je też pisałem w pośpiechu). To oczywiście propozycje, można to samo zrobić zawsze trochę inaczej.

Ważną kwestią jest czy spryskiwanie w tych alfach których dotyczy problem ciągłego spryskiwania jest faktycznie ciągłe czy pulsacyjne - opisany najbardziej elegancki sposób z podłączeniem się tylko do gniazda przekaźnika T17 zakłada że jest to ciągłe. Jeśli nie to przekaźnik o którym rozmawiamy resetuje się za każdym impulsem, więc nigdy by nie odpalił spryskiwania - wtedy control trzbaby było podpiąć np z zasilania spryskiwaczy szyb. Tak też mogą zrobić CI kórzy mają obecnie krótkie pryśnięcie, ale chcieliby żeby odpalało się później, czyli żeby dało się wyczyścić szybę bez odpalania spryskiwacza reflektorów.

[mateuszszar]

U mnie jest ciągłe. Dopóki trzymam manetkę - wszystkie dysze równo leją.

[epsonix]

U mnie jest ciągłe. Dopóki trzymam manetkę - wszystkie dysze równo leją.

OK, no to we wcześniejszych moich postach masz sposób z wywaleniem przekaźnika T17 i podpięciem się w jego gniazdo na wtykach 6.3mm i przewodach.

[mateuszszar]

Dostałem dziś przesyłkę. Przekaźnik czasowy jest dużo większy, ale w skrzynce bezpieczników jest sporo miejsca.
Podłączyłem przy pomocy czterech kabelków - przedłużeń.

Ale słuchajcie, jest dziwna sprawa.
Przekaźnik, który kupiłem, ma funkcję włączenia po ustalonym opóźnieniu (taka zwykła czasówka). Czyli ustawiamy potencjometrem na np. sekundę (mniej więcej), i po włączeniu spryskiwacza, xenony spryskują się dopiero po sekundzie.
Więc jak wszystko podłączyłem, najpierw nie mogłem za cholerę tego uruchomić, aż się zorientowałem, że mam zgaszone światła
Po włączeniu świateł, ponowna próba -> i wszystko pięknie działa. Ale oprócz opóźnienia (około sekundy), spryskiwacz działa tylko przez ułamek sekundy -> robi takie szybkie psyk na reflektory, i przestaje (szyby są spryskiwane cały czas).
Z opisu kolegów powyżej wychodzi, że tak jest w niektórych samochodach standardowo.
Czy może jest jakiś sekretny sposób na włączenie krótkiego spryskiwania świateł? Wcześniej na 100% spryskiwacz xenonów walił bez limitu. A teraz już nie.

Muszę sprawdzić i wpiąć ponownie poprzedni oryginalny przekaźnik T17 i zobaczyć co i jak. I na pewno dam znać.


A jeśli chodzi o przekaźnik, to z przesyłką ~40zł. Kabelki miałem w domu. Dokupiłem spinki miedziane (~1.5zł) oraz izolację termokurczliwą (nie pamiętam, ale nie żaden majątek).
Jestem zadowolony. Bo koszt przekaźnika powinien mi się zwrócić spokojnie po miesiącu (do tej pory przy każdym tankowaniu musiałem kupić ~4L płynu (bo takie zwykle są na stacji). A butla płynu na stacji, to kilka dych!.

[epsonix]

Ale oprócz opóźnienia (około sekundy), spryskiwacz działa tylko przez ułamek sekundy -> robi takie szybkie psyk na reflektory, i przestaje (szyby są spryskiwane cały czas).
Z opisu kolegów powyżej wychodzi, że tak jest w niektórych samochodach standardowo.
Czy może jest jakiś sekretny sposób na włączenie krótkiego spryskiwania świateł? Wcześniej na 100% spryskiwacz xenonów walił bez limitu. A teraz już nie.

Muszę sprawdzić i wpiąć ponownie poprzedni oryginalny przekaźnik T17 i zobaczyć co i jak. I na pewno dam znać.

A ustawiłeś drugi czas temu przekaźnikowi? On miał mieć 2 regulacje, opóźnienie czasu włączenia i długość załączenia. No chyba że napięcie na oryginalnym przekaźniku jednak jest podawane nie tak długo jak trzymasz spryskiwacz tylko przez np 2s, dlatego ledwo u Ciebie się włączy, to za moment się wyłącza? Pytałem, pisałeś że leje cały czas ciągłym sikiem, ale może jednak jest inaczej?
W każdym razie już mniej więcej Ci to działa, w razie czego można to zmodyfikować albo podłączając zasilanie z innego miejsca, albo sterowanie np ze spryskiwaczy szyb i wtedy wyregulować sobie czas spryskiwania.

[mateuszszar]

Nie. Przekaźnik, który kupiłem, ma jedną regulację- opóźnienie włączenia przekaźnik.

Jak zmienię czas (przekręcę podkówkę), to sprysk na xenony włączy się później, ale po moim dłubaniu pod maską, sprysk działa na ułamek sekundy (bez względu na ustawiony czas)

[epsonix]

Nie. Przekaźnik, który kupiłem, ma jedną regulację- opóźnienie włączenia przekaźnik.

Jak zmienię czas (przekręcę podkówkę), to sprysk na xenony włączy się później, ale po moim dłubaniu pod maską, sprysk działa na ułamek sekundy (bez względu na ustawiony czas)

aha, no to kupiłeś inny przekaźnik niż wybrałem ze strony podlinkowanej przez jednego z kolegów.

wg wykresy który załączyłeś wynikałoby że w Twoim aucie nie ma jednak ciągłego sterowania spryskiwaczami reflektorów, tylko jest czasowe albo jakieś przerywane. mniejsza o to, rozumiem że jesteś w miarę zadowolony z tego jak to teraz u Ciebie działa?

[mateuszszar]

Teraz - tak. Po sekundzie mam krótki spray na xenony, a na szyby - ciągły sik
Ale jestem pewny że wcześniej xenony lały równo z szybą - do oporu.
Jutro ( w sensie dziś) może uda mi się zrobić test na starym przekaźniku (tym standardowym). Może uda mi się przeglądnąć eLearn... Bo coś czuję że w jakiś sposób przyłączył się sposób spryskiwacza xenonow na taki jak opisali koledz wcześniej (czyli spray -> poniżej 1sekundy na xenony, przy ciągłym sprysku szyby przedniej).
Ot ciekawostka

[epsonix]

Teraz - tak. Po sekundzie mam krótki spray na xenony, a na szyby - ciągły sik
Ale jestem pewny że wcześniej xenony lały równo z szybą - do oporu.
Jutro ( w sensie dziś) może uda mi się zrobić test na starym przekaźniku (tym standardowym). Może uda mi się przeglądnąć eLearn... Bo coś czuję że w jakiś sposób przyłączył się sposób spryskiwacza xenonow na taki jak opisali koledz wcześniej (czyli spray -> poniżej 1sekundy na xenony, przy ciągłym sprysku szyby przedniej).
Ot ciekawostka

Mysle ze w pozniejszych wersjach cos zmienili w programie body compa. Elearny ktore mamy sa do wersji z przed fl

[mateuszszar]

Ja mam przedlift