Rozmawialiśmy, mówiłem Ci, że nie mam możliwości u siebie zregenerować odbłyśników, że trzeba by było to gdzieś wysyłać.
Mówiłeś też, że auto może stać.
Przepraszam, że tak długo to trwało.
Rozumiem, że mogłeś się zdenerwować, że po takim czasie nic nie było zrobione.
Ale skoro nic nie zrobiłem, to chyba nie można powiedzieć, że nic dobrego o mojej robocie nie możesz powiedzieć...?