Nazimnym jest okolo 2 cm powyżej minimum a na ciepłym połowa zbiorniczka
BYŁ LEON by COMPSPORT
JEST ALFA 159 SW by TUNE-UP
Odświeże troche temat, 159 2.0jtd, poziom płynu chłodzącego był na poziomie określającym minimum, ostatnio zauważyłem że poziom spadł o jakies 50ml do dolnej krawędzi napisu MIN, może być to wina nieszczelnego korka czy raczej jakiś mały wyciek? Niczego mokrego nie ma, zresztą tak mały wyciek może i tak być niezauważalny. Jutro przejade się do ASO po ten korek.
Sprawdź korektor dolotowy. Lubią cieknąć.
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
Winna może być uszczelka przy kolektorze? Czy coś bardziej poważnego?
EDIT:
Nowy korek został juz nabyty, cena w aso: 23zł. Jakieś 300km temu dolałem troche płynu, stan utrzymuje się póki co na takim samym poziomie.
Ostatnio edytowane przez Mati_95 ; 27-06-2017 o 19:15
Lepiej nie bagatelizować tego problemu bo „ten typ tak ma” - może skończyć się tak:
Płyn powoli gdzieś ulatywał, aż dzisiaj postanowił zrobić to szybciej - ewidentnie gdzieś z okolicy zbiornika wyrównawczego. Na szczęście mogłem natychmiast się zatrzymać, nie zdażyło się wydarzyć nic poza kłębem pary spod maski.
Moim zdaniem, tak pisali przedmówcy, wycieku nie ma. Jest nieszczelność i płyn dostaje się do silnika i zostaje spalany.
Mi też uciekał płyn chłodniczy, sporo rzeczy sprawdzonych/wymienionych i dalej problem był. Miałem nowy kupiony w ASO korek, dla próby zamieniłem go na stary i płyn jak na razie przestał uciekać.
Witam, nie wiem co mam myśleć bo już kilka lat obserwuję jak to wygląda u mnie. Autem jeżdżę normalnie i nic się nie dzieje. Zawsze jak robię przegląd mechanik się czepia i dolewa płynu chłodniczego. Sam też wiele razy to robiłem potem już olałem sprawę gdyż sytuacja jest zawsze taka sama. Gdy płyn zostanie uzupełniony do poziomu max za kilkanaście km lub na drugi dzień spada 1cm poniżej skali min i tak zostaje. Nie ważne czy sprawdzam na zimnym po nocy czy na rozgrzanym po trasie zawsze jest 1cm poniżej min i tak zostaje. Co zauważyłem ostatnio i dla mnie wydaje się to dziwne a wręcz śmieszne. Na zimnym gdy odkręcę korek słyszę psssssssst jakby uszło ciśnienie i nagle płyn podnosi się do wartości takiej jaka była wlana gdy uzupełniłem. Dodam że korek wymieniłem na nowy i żadnych wycieków nie ma nigdzie. Czy to normalne?
U mnie był wyciek płynu z okolicy górnego króćca zbiornika płynu. Płyn ubywał trochę poniżej min. i tak zostawał bez względu na sposób jazdy. Jedynie na zewnątrz zbiornika ale w późniejszej fazie, było trochę różowego nalotu. wymiana korka nic nie dała. Co się okazało? W/w króciec był w 2/3 odłamany od zbiornika płynu. Tamtędy uciekał ale całość była na tyle szczelna, że wycieki nie były duże. Pzdr.