Proszę Szanowne Koleżeństwo o wypowiedzi w temacie:
Pacjentka - poliftowa 156 JTS sedan (2004 r.). Pojawiła się chęć, potrzeba i środki, by zrobić porządnie zawieszenie. Oprócz standardowych dupereli typu markowe wahacze itp., chciałbym wymienić amortyzatory i sprężyny. Myślę o czymś odrobinę bardziej sportowym, sztywniejszym, niższym. Może ktoś przerabiał temat i mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami? Celem jest zarówno poprawa wyglądu, jak i trakcji, oczywiście trwałość również. Nie celuję w najwyższą półkę cenową, ale w najniższą też nie. Obniżenie jeśli już to nieznaczne - i tu pytanie o ile? Docelowo ma jeździć na kołach 18 (obecnie 17 i to powiedzmy będzie opcja zimowa). Polecicie jakieś modele sprężyn/amorów? W grę wchodzi również zawieszenie gwintowane, acz nie jest to priorytet, np. takie:
http://allegro.pl/zawieszenie-gwinto...894515134.html
Auto nie do sportu, bardziej jako takie "ładne cacko" dla siebie. Jeździ pół na pół miasto/autostrada. I w jakiej kolejności się za to wszystko zabierać?
Pozdrawiam