Dzisiaj mialem ciekawe zagwozdke - klamka od strony kierowcy mimo pociagania nie chciala otworzyc drzwi, zameka dzialal z kluczyka bylo slychac jak zamyka i otwiera, udalo sie wsiasc od srodka od strony kierowcy i tak klamka wewnatrzna udalo sie otworzyc, moze jakies ciagno zlecialo/popsulo sie ? Drzwi raczej nie przymarzly bo byla temp z 1stopien i sie topilo wszystko