Brak świateł mijania (ori ksenony) i postojówek
Mam problem z moją Alfą, byłem umyć auto na karcherze (nie psikałem nidzie w kratki wentylacyjne) i po umyciu po jakiś 5 minutach nie świecą ksenony i światła postojowe.. Reszta oświetlenia działa bez zarzutu, przykaźnik pod kierownicą słychać jak cyka ale światła nawet nie mrugną, bezpieczniki sprawdzone i jest ok.. ma ktoś jakieś pomysły co mogło się zepsuć...?
Sprawdź multimetrem czy dochodzi zasilanie do lamp. Jak tak to podły przetwornice/żarniki. Jeżeli nie dochodzi zasilanie to szukaj gdzie jest problem (po wiązce i kostkach).
Może miałeś nieszczelną lampę i większe ciśnienie przepchnęło wodę do przetwornicy (a chyba jest właśnie na spodzie).
Postojówki sprawdziłem i jest napięcie, wsadziłem 2 inne i świecą czyli wychodzi na to, że spaliły się 2 żarówki na raz.. ksenony niestety dalej nie świecą a dostęp do nich jest tragiczny, raczej nie możliwe jest to ze je zalałem ponieważ lampa jest szczelna i przetwornica też jest szczelnie zamknięta.. musiałbym mieć żarnik na próbę i sprawdzić czy świeci a niestety nie mam ;/Napisał marek230482
Jak jest napięcie w postojówce to też będzie dochodzić do przetwornicy. Musisz mieć drugi żarnik żeby się przekonać czy przetwornica jest sprawna. Może ktoś z forum pomoże.
Ta sama wiązka zasila przetwornice i postojówki? Właśnie szukam jakiejś dobrej duszy z żarnikami na podmiankę
Wyciągnąłem jak na razie jedną przetwornicę i okazało się, że była zalana ;/ Pytanie do was moi drodzy, czy ktoś ma na sprzedaż dwie takie przetwornice ? Podejrzewam, że zalanych przetwornic nie da się naprawić ;/ I czy uszkodzeniu mógł ulec też zapłonnik?
Znalazłam wtedy przez google regenerację przetwornic, ale nie korzystałam. Jest taniej i piszą, że dają gwarancję. Ale nie mam w tej kwestii własnych doświadczeń,
- Za pierwszym razem kupiłam oryginalną, za drugim kupiłam od innej marki. W moim samochodzie nie ma to znaczenia, ponieważ mam co prawda oryginalne lampy, ale nie mam instalacji. Dlatego też nie mam pozycjonowania ksenonów, silnik krokowy się tylko kalibruje jak dostanie napięcie. Mogę mieć niemal dowolną przetwornicę – dwa ostatnie nr katalogowe się mogą różnić. Było więc taniej jakieś 3x. Za każdym razem było winne mechaniczne uszkodzenie uszczelki i to, że zbagatelizowałam sobie parowanie lampy.
- ja musiałam wymieniać przetwornicę, silnik krokowy, przy okazji odbłyśnik i uszczelnienie.
Niestety zalanych przetwornic nie regenerują ;/ Już zdążyłem zapytać... Ten model przetwornicy który mam w AR jest stosowany w wielu innych samochodach i numery różnią się tylko końcówką, najczęściej 2 ostatnie numery, także podejrzewam, że palnik się zaświeci ale pozycjonowania nie będzie ;/ A nie mam na próbę od kogoś aby pożyczyć takową przetwornicę i przetestować ;/
dziwne, bo takie mycie jak i jazda w deszczu nie powinny źle wpłynąć na układ elektryczny. Co innego, niewłaściwe mycie silnika
Nieszczelna lampa po prostu.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
