Witam
miesiąc temu stałem się właścicielem mojego pierwszego auta konkretnie AR 147 1.9JTD 115km. Alfe kupiłem w dobrym stanie, lecz teoretycznie bez centralnego zamka. Zamykanie kluczykiem działało i działa cały czas, pilot nie. Uznałem, że brakuje mi centralki lub po prostu mam pilot bez elektroniki, tak to wyglądało na pierwszy rzut oka, przyciski na pilocie po wciśnięciu nie wskazywały na to żeby coś było pod nimi. Dzisiaj przypadkiem udkryłem, że jednak tam jest jakaś płytka. Zastałem tam płytke bez baterii, urwana jedną blaszką, jednym wylutowanym switchem, drugi uszkodzony i jeden sprawny. Dodatkowo brak jednej kości pomiędzy 2 switchami - fotki wstawiam poniżej. Teraz mam takie pytanie, przylutowanie switcha i blaszki to nie problem, nie wiem co to za układ którego mi brakuje i czy jest ważny.
Kolejna sprawa, gdy kupiłem auto abs nie wskazywał żadnych problemów, lecz od pierwszej lekkiej odwilży gdy mrozy puściły alfa lekko mi szaleje. Podczas jazdy jak i na postaju w nieregularnych odstepach czasowych, opadają mi wskaźniki od obrotomierza, predkościomierza, wskaźnik paliwa, dodatkowo zapala się rezerwa, kontrolka od abs, trakcji i ręcznego. Czasami trwa to ułamek sekundy i wraca do normy czasami sekunde lub dwie. Ciężko sprawdzić czy abs działa w tym momencie bo trwa to krótko, natomiast samochód normalnie przyśpiesza nie ma w sumie innych problemów. Zakupiłem interfejs od Viakena ten niebieski z przełącznikami, abs nie pokazuje błędów, silnik po za błedem EGR też.
Ostatnia sprawa odnosi się do samej diagnostyki posiadam interfejs jak i program Multiecuscan, chciałem sprawdzić korekty wtrysków, ponieważ moim zdaniem na zimnych silniku ciężko odpala, nie trwa to wieczność, ale zdecydowanie dłużej niż na rozgrzanym lecz posiadam tam puste wartości - silnik oczywiście odpalony.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc