Nierówna praca 2.2jts
Witam,kupiłem a właściwie chcę kupić od znajomego 159 2.2jts.Auto jednakże stoi juz u mnie pod domem,wszystko pięknie,czarne,sedan,manual,full wypasior.Cenę zaproponował mi atrakcyjną,lecz jest jeden szkopuł,otóż autko odpala po kilku sekundach i nierówno pracuje silnik.Rozrząd wymieniany w tym roku.Pytanie brzmi od czego zacząć bo alfa to dla mnie czarna magia?Może ktoś ma namiary na warsztat ogarniający AR w lublinie?
Czy przy wymianie rozrzadu byly zmieniane elektrozawory? Czy rozrzad jest dobrze ustawiony? Sprawdz jeszcze swiece i listwe zaplonowa...Napisał marcel111
Jakieś błędy wywala?
Co to znaczy rozrząd był wymieniany? który łańcuch ? Głowny czy też z pomocniczym ? Elektrozawory były tez wymienianie ? Jaki przebieg i jaki olej zalewa kolega ? Wpisz sobie w szukajke 2.2 jts do się dowiesz więcej
Teoretycznie kazde aso powinno ogarniać 159 ale w kwestii jts nie bylbym już taki pewien
Przede wszystkim - co to znaczy nierówno? Wyłącz klimatyzację i zobacz, czy to coś zmieni... Przeciągnij silnik na trasie po pełnym zakresie obrotów i zobacz, czy nie rzuci błędami. Jak jest coś nie halo z rozrządem, to na bank będziesz miał check engine...
A więc,po całym dniu ciężkiej harówy pojechałem do serwisu fiata.Po podpięciu pod komputer P0340-czujnik fazy wydech,P0017-synchronizacja fazy(ssanie)/obroty,P2247-sonda lambda 2 na początku(zasilanie),P0013-siłownik przetwornicy fazowej na osi ssawnej,P0010-siłownik przetwornicy fazowej na osi wydechu,te błędy są stałe,nie da się ich wykasować.Nierówno tzn.rzuca nim cały czas na wolnych,na wyższych praca równiejsza,jednak cały czas brak mocy -50%.Poza tym coś grzechocze w siniku,gdy dotykam kolektora ssącego to czuć jak coś o coś tłucze/zawadza,ale czy to się może przenosić z silnika?Panowie z serwisu nie potrafili zinterpretować błędów,wogóle jak wjechała alfina na halę to patrzyli się jak w obrazek,więc nie jestem pewien czy wcześniej przy takiej dłubali.100zł wzięli.
Ostatnio edytowane przez marcel111 ; 27-11-2014 o 16:55
Dużo błędów wskazujących na rozrząd, do tego grzechotanie w silniku. Dowiedz się co było wymienianie.
Podobno cały rozrząd bez elektrozaworów,więc zastanawiam się czy uszkodzony elektrozawór/y może tak niemiło grzechotać?Powiem szczerze że ładne to cudko i chciałbym trochę pojeżdzić autko ze Szwajcarii,zadbane,nie powybijany zawias,zresztą założony w tamtym roku APEX,ale obawiam się jakiegoś kosmosu z ceną naprawy i będę musiał odsprzedać komuś jak stoi.Cena jest super ale nie za wszelką cenę...
Musisz znaleźć mechanika który jest w miarę rozgarnięty, pewnie trzeba będzie zajrzeć do rozrządu. Elektrozawór nie może grzechotać, tam nie ma co. Może tylko jeden główny łańcuch został wymieniony? Elektrozawory można by podmienić od innego auta na chwilę, żeby sprawdzić czy coś się zmieni. U mnie jak wysiadł elektrozawór silnik przerywał na wolnych obrotach, ale mocy mu nie brakowało.
Moze byc tez to co u mnie teraz czyli zacinajacy sie wariator...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
