No Mam problem z moją Alfą...
Raz zapala normalnie, a raz zapali dopiero za którąś próbą. Nie ma znaczenia czy jest zimno, czy ciepło, czy silnik jest zimny czy zagrzany.
Kilka razy po nieudanej próbie odpalenia pokazał się komunikat o ciśnieniu płynu chłodniczego, ale więcej nie zdążyłem przeczytać.
Mechanicy mówią różne rzeczy, a ASO Fiata proponuje czyszczenie układu wylotowego (co ma sens bo pół roku jeździła z popękaną obudową filtra powietrza.
Macie jakieś pomysły co może być nie tak?
Dodam, że oprócz, tego odpalania nie ma żadnych problemów typu spadek mocy, czy coś. Jeździ dobrze, ale wstyd wsiadać do takiego auta i nie potrafić zapalić.
Ps. Może to coś da - prawie nigdy nie odpala po przejechaniu około 4 km, potem stoi ok. 2h i łapie za 3 razem albo jeszcze więcej prób.
Silnik 1.9 120KM