Na wstępie kilka słów wyjaśnienia dla tych bardziej niecierpliwych i nerwowych koleżanek i kolegów:
- posiadaczem Alfy jestem od niedawna (miesiąc- zrobiłem ok 3 tys km),
- wcześniej jeździłem głównie benzyniakami a teraz Alfa to dieselek,
- całe forum (nie tylko to forum a i google też) przeszukałem, poczytałem, pomyślałem – czyli opcję „szukaj” znam :-)
Tak, więc całkowicie świadomie zwracam się do Was z wielką prośbą o pomoc.
Wczoraj postałem sobie w warszawskich korkach z dobrą godzinkę i jak już te korki się przerzedziły to zauważyłem dziwną sprawę. Otóż przy przyśpieszaniu na 1 i 2 auto jedzie, ale nie tak zrywnie i chętnie jak dotychczas. W ogóle nie czuć tego „wciskania” w fotel, jakie było dotychczas. Wyjechałem później poza miasto na dłuższy odcinek prostej i tam popróbowałem. Okazało się, że dopiero na 3 biegu i obrotach lekko powyżej 3000 wraca mu chęć do życia i przyśpiesza tak jak dotychczas. Próbowałem mierzyć też czas przyśpieszenia, to do 100km/h potrzebowałem prawie 16 sekund, przy czym do 60km/h to jechało mi się tak jakbym jechał jakimś zwykłym benzyniakiem o pojemności 1.3 i mocy max 75KM. Dotychczas było o wiele lepiej
Czyli podsumowując – auto do 3000 obrotów straciło moc – powyżej tych obrotów odzyskuje ją. Z zapisków na forum można wnioskować, że to przepływomierz, ale mam wątpliwości, gdyż głównie opisujecie, że problem z przepływomierzem objawia się tym, że do 3tys jest moc a powyżej jej brak. Czyżby to turbina? A może cos innego?
Jeszcze jedna uwaga – nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym problemem.
Od początku jak mam auto sprawadzam jego spalanie i porównuje ze wskazaniami komputera. Okazuje się, że komp wskazuje mi średnie spalanie na poziomie 6,4l a realnie (korzystając z kalkulatorka) wychodzi mi 8,5l. Przy czym jazda jest mieszana tzn. 40% miasto i 60% trasa. Staram się jeździć ekonomicznie i tylko czasami pozwalam sobie na chwilkę „zapomnienia”. Czy też tak macie z tym kompem, czy to może jest jednak usterka, którą można jakoś wyeliminować? Poza tym, moim zdaniem to przy moim stylu jazdy to pali sporo za dużo - czy coś z tym można zrobić?
Jeszcze szczegół – żadna kontrolka nie miga i się nie świeci podczas jazdy.
Sprawa dla mnie bardzo pilna bo kończy mi się gwarancja z komisu i muszę coś z nimi szybko wywalczyć.
Z góry dziękuję za odpowiedź.