Dzisiaj wymieniłem stare kable zapłonowe na nowe firmy BERU. Niestety na kablu z pierwszego cylindra nie ma czujnika. Czy idzie jakos bezinwazyjnie zdjąć fajkę z tych kabli,zeby przełożyć czujnik? Dodam,ze chodzi o silnik 2.0 v6 tb.
Dzisiaj wymieniłem stare kable zapłonowe na nowe firmy BERU. Niestety na kablu z pierwszego cylindra nie ma czujnika. Czy idzie jakos bezinwazyjnie zdjąć fajkę z tych kabli,zeby przełożyć czujnik? Dodam,ze chodzi o silnik 2.0 v6 tb.
Temat do zamkniecia. Okazalo sie ,ze fajkę od strony świecy idzie odkercić i zostaje wtedy na kablu zaciśnięta i (i chyba przylutowana) końcówka z gwintem. Z tym ,ze końcówka ma delikatnie większą srednicę niż kabel,wiec musiałem minimalnie rozwiercić otwór w czujniku
Doładnie tak to wygląda... nie wiem po co te odkręcane fajki skoro czujnik i tak nie przechodzi...
Ja musiałem dodatkowo swój czujnik unieruchomić dwoma ogranicznikami bo luźno przesuwał się po kablu pierwszego cylindra, u Ciebie też tak jest?
Generalnie ten czujnik to wymysł szatana
Przygody z naprawą "sprawnego" 2.0 TB V6 - http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...e_2_0_tb.html?
Gtv 2.0 V6 TB '99 + bonusy -> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ioholikow.html
Czujnik ma delikatny luz,ale czy sie samoistnie przesuwa podczas wibracji silnika to nie wiem bo nie sprawdzalem. Dla pewnosci tez go zablokuje