kolega dzisiaj kupił alfę 156 wszystko ładnie pięknie dopóki nie wrócił do domu z nerwów nie sprawdził wszystkiego dokładnie chodzi o kluczyk z pilotem nie reaguje na niego auto nie zamyka nie otwiera i silnika tez nie zalczy nic wilka klapa
ma drugi kluczyk "matkę" i wszystko jest dobrze odpali silnik
dzwonił później do sprzedającego dowiedział się ze to można samemu zrobić tylko troszkę czasu i cierpliwości
posiada kluczyk "matka" kluczyk z pilotem i karte kodowa
teraz proszę o pomoc kolegów co z tym można zrobić czy tylko serwis ratuje i jakie koszty mogą tego być bo jak na razie to chlopak jest zalamany
dzięki z góry za pomoc i szerokiej drogi wszystkim alfaholiką