Panowie jak w temacie. Co zimno albo mokro dygotanie silnika i po chwili błąd p0300, p0303 ze wskazaniem na słaby sygnał czujnika. tylko qrwa którego?! do tego opóźnienie zapłonu przy odpaleniu 3 stopnie i po chwili 190 stopni. w/g prawideł silnik ma zapłon przesunięty o 180 stopni. niemożliwe!! poczytałem na forach wszelkich marek i przyczyny od świec, poprzez dolot powietrza, czujnik wału i tzw. siłę wyższą. świece nowe, kable sprawdzone, cewki wymienione, wtryski zamienione miejscami. dolot sprawdzony i skręcony, przepustnica wymieniona. czujnik wału korbowego wymieniony w zeszłym roku, ale poprzedni właściciel przyznał dzisiaj że miał takie problemy. rozrząd wymieniony w aso. wymieniony olej, wyczyszcony czujnik podciśnienia i tzw. grzybek. jakieś mądre pomysły?!