Witam.
Od miesiąca jestem właścicielem Alfy 155 2.5 TD i mam taką przypadłość z samochodem.
Podczas płynnej jazdy zdaża się, że alfa przez kilka sekund kilka razy szarpnie. Są to bardzo wyczówalne szarpnięcia nawet przez pasarzerów. Obrotomierz w tym czasie nie reaguje, cały czas samochód utrzymuje stałe obroty silnika i stałą prędkość, silnik nie traci mocy, a szarpnięcia są odczówalne.
Szarpanie powtarza się czsem raz na 20 min. jazdy to raz na godzine, różnie to bywa.
Proszę o poradę zanim wywale kase na mechaników, którzy mogą nie trafić w sedno problemu.