Witam.
Wczoraj wieczorem zauważyłem dziwne mruczenie podczas jazdy, tarcie jakby oponami o śnieg w nadkolach (niemożliwe bo temp dodatnia i chlapa), jakby guma o metal. Dziś trochę pojeździłem bo byłem na uczelni i jest to słychać. Nie jest to na pewno stukanie tylko właśnie jakby guma o metal pomrukiwała niejednostajnie tylko w takt nierówności i nie jest to głośne, a na kierownice się to nie przenosi. Na postoju kolega ruszał kierownicą, a ja zaglądałem i górny wahacz minimalnie się porusza w takt ruchów kierownicą (nie wiem czy to normalne)
Poprzedni właściciel zapewniał, że wymieniał kompletne zawieszenie z przodu 7 tys temu (TRW). Z racji tego, że kupiłem auto 2 tyg temu to tydz temu byłem na stacji diagnostycznej na szarpakach (jeszcze nie było tego problemu) i stwierdzili, że zawieszenie rzeczywiście wymienione i wszystko jest ok.
Ktoś pomoże?
Z góry dzięki, pzdr.