Hill holder działa o tyle prawidłowo, że włącza się kiedy ma się włączyć. Problem jest natomiast w tym, że czas utrzymywania ciśnienia w układzie hamulcowym zależny jest od siły z jaką nacisnę pedał hamulca. Jeżeli pedał naciśnięty jest lekko, to układ odblokowuje koła bez zbędnej zwłoki. Jeżeli natomiast zdarzy mi się mocno wcisnąć pedał, to koła zablokowane są nawet kilka minut i po tym czasie słychać jak powoli hamulce zaczynają "odpuszczać" i można ruszyć. Nie zapalają się żadne kontrolki o wadliwym działaniu któregoś z układów, nie pojawiają również błędy w komputerze. Opisywane na forum problemy dotyczyły problemów z ogólnym działaniem tego układu. Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem, a może wie co może powodować takie działanie. Niestety w okolicy jak do tej pory nie znalazłem mechanika z oprogramowaniem do alfy.