Składanie lusterek zewnętrznych [147]

[sham]

Witam.
Miałem niewielki incydent z lusterkiem zewnętrznym (147 przed liftem), jak to bywa z tymi lusterkami, nadawało się ono do wymiany. Mam już nowe, i w związku z nim, pytanie: czy te lusterko da się składać w stronę maski samochodu? Da się w stronę szyby, jakby do wewnątrz, po moich przejściach z tym elementem obawiam się próbować drugą stronę na siłę (coś próbowałem oczywiście, i nie drgnęło), więc wolałbym by ktoś potwierdził...
Pozdrawiam.

[lutek26]

Tylko w stronę szyby

[Lucas83]

I uważaj, elementy lusterek szybko się zapiekają i lusterko składa się "tylko raz"...łatwo oberwać plastik "muszli" - obudowy

[SocikZero4]

nie wiem jak u was ale u mnie w 147 lusterka składają sie w obie strony

[beriba]

U mnie w ogóle się nie składają ale to jest chyba to o czym pisze Lucas83. W sumie od kiedy mam auto się już nie składały ale myślałem że ten typ tak ma W każdym razie, da się to jakoś wyczyścić żeby znów działały?

[LukaSS]

da się to jakoś wyczyścić żeby znów działały?

Też prosiłbym o odpowiedz bardziej obeznanych Czu wykręcenie trzech śrub od spodu lusterka pozwoli na dojście do tego zapiekającego się mechanizmu?

[combat]

Witam, u mnie podobnie jak u kolegi SocikZero4 lusterka w obie strony się składają, co do dostępu do mechanizmu ruchomego to zauważyłem jak zmieniałem obudowę lusterka że najlepszy dostęp jest po zdjęciu wkładu lustra z lusterka. Ale tylko zauważyłem bo nie musiałem nic tam dłubać Gdzieś na forum było już jak ktoś w 147 lub 156 bodajże rozbierał całe lusterko z tym mechanizmem to warto podejrzeć

[micorl]

Faktycznie po zdjęciu szkła dostęp do mechanizmu jest, ale tylko taki, żeby spryskać ten zawias jakimś odrdzewiaczem. Nic więcej nie da się z tym zrobić. Można użyć trochę siły i próbować łapiąc za obudowę rozruszać ten element, ale osobiście boję się żeby nie strzelił jakiś plastik z obudowy i nie trzeba było wymieniać całego lusterka...Nie wiem czy komuś się udało rozruszać w ten sposób lusterko, ale wydaje mi się, że jak już ten aluminiowy korpus zacznie się utleniać to lusterko stanie na amen i trzeba raczej z tym żyć;(Ale jak ktoś ma patent na rozwiązanie tego problemu to chętnie się podepnę bo jedna strona u mnie składa się ładnie a druga ni chu chu...

[beriba]

Ja w ten weekend tam zajrzę i dam znać co się udało zdziałać


Przed chwilą chciałem delikatnie rozruszać lusterka. Lewe nie chciało ruszyć po dobroci więc dałem sobie spokój. Za to prawe ruszyło ale trzeba przesmarować bo trochę skrzypi, tak jak stara sprężyna

[woyopol]

W wielu przypadkach mechanizm jest tak skorodowany czy zapieczony, że żadne spryskiwanie nie pomoże. Co ciekawe w mojej poprzedniej Alfie, która jeździła po Warszawie i Katowicach, lusterka jedynie lekko się zapiekły i dało się przesmarować ten mechanizm. Obecna jeździła po Gdańsku i być może tamtejszy klimat sprzyjał tej korozji, bo mechanizm to była jedna wielka masakra, więc wymieniłem całe lusterka.