Chce kupić Alfę GT z 3.2 Busso z otomoto... POMOCY!!

[KMucha]

Część! Dawno mnie tutaj nie było. Odkąd sprzedałem swoja Bellę 156 SW jtd (nick muchasportwagon) i przesiadłem się na Koreańczyka. No ale czas naprawić swój błąd i kupić nową Alfę. Tym razem na celowniku GT z 3.2 V6. Zawsze o niej marzyłem;]

Mam 30 tys. zł. Chcę kupić jak najszybciej. Stąd pytanie. Szukać lub ściągać z zagramanicy coś naprawdę w pięknym stanie czy kupić z otomoto za 20 tys. i dychę przeznaczyć w "dopieszczenie"??

Na tę chwile jest taki wybór w PL:
http://otomoto.pl/osobowe?q=Alfa+Rom...5Bfrom%5D=2500

Może ktoś miał jakąś styczność z tymi autami? Coś poleci lub odradzi?

Najbardziej podobają mi się te dwie:

http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-3-2-v6-C35663191.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=5039805240

O typku z Nysy czytałem różne opinie. Ale jest tania bo jak przyznał auto nie przeszło testów emisji w Szwajcarii i nie opłacało się właścicielowi wymieniac katalizatorów. W Polsce przegląd ponoc bez problemu. Co wy na to?

Drugie ogłoszenie, czerwona z Radomia - przysłał mi komplet fotek. Sprowadził auto, pomalował kilka wgniotek i zarysować, wymienił sprzęgło itp. Ale cena bardzo duża bo plus akcyza!

Jutro (środa 11.02) jadę oglądać tę czerwona i 3 inne w Radomiu. Jest ktoś z okolicy i jest w stanie pomóc we wstępnych oględzinach?

http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-3-2-...C32434657.html

http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-3-2-...C35164535.html

http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-gt-3...C35007336.html

Liczę na owocna dyskusję;]

[arti123]

Tutaj masz coś o tej czerwonej z Radomia: http://www.forum.alfaholicy.org/kupi...gt_3_2_v6.html

A akcyzy za nią wcale nie jest tak dużo - 2200 zł.

Poza tym te po 19000 i jeszcze opłacone to raczej za dobre nie będą. Pomyśl za ile to musieli kupić, żeby wystawiać za te pieniądze opłaconą i jeszcze coś zarobić. Sprawdź na mobile.de ile chodzą przyzwoite 3.2 V6

--------

"fotele skórzane Recaro (kolor skór wykonany pod specjalne zamówienie z czego słyną szwajcarscy klienci) profilowane z regulacją lędźwiową" - dobre

[abezus]

Z takim napaleniem czuję że kupisz padło. Po pierwsze, nysa to zagłębie powypadków robionych tak że trzeba naprawdę fachowca żeby się zorientował co było robione. Po drugie ze szwajcarii nie opłaca się sprowadzać samochody w jednym kawałku bo zwyczajnie opłaty zabijają. Nie chcę mi się kolejny raz opisywać co dlaczego i po co, jednak 95% samochodów ze szwajcarii przyjechało do nas z poważnymi wadami blacharskimi (czytaj rozkurwione w pył) reszta to import prywatny gdzie właściciel przepłacał grube pieniądze żeby mieć konkretnie takie auto, oraz mienie przesiedleńcze. Oczywiście dochodzi jeszcze motyw sprowadzania auta ze szwajcarii na osoby słupy przez co omijają wszystkie opłaty. Reasumując samochodu ze szwajcarii na którym nie było zrobionego jakiegoś wałka w polsce nie kupisz.

[Pucek-159]

Ta czarna z Radomia to stoi już bardzo bardzo długo na allegro jak i przy drodze na wlocie do Radomia ponad pół roku to na bank. Czerwoną od Erniego widziałem na żywo , pięknie się prezentuje lakier zadbany , wnętrze również.

[bocian]

nie tak dawno znajoma kupiła GT 3.2 z radomia za 20 +
10+ poszło ( lub jeszcze idzie ) na faktyczne posiadanie sprawnego 3.2 w GT

cuda Panie to były za Jezusa a nie teraz

[jahu]

Auto z Danii ma niekręcony przebieg, co można sprawdzić tutaj:
http://selvbetjening.trafikstyrelsen...px?Reg=ZL27933

Nieźle widać jak precyzyjne są badania techniczne na zachodzie i z jakimi drobiazgami odsyłają auta do naprawy. U nas auto może hamować jednym kołem i przegląd przechodzi.

[szkodnik]

Ta czarna z Radomia to stoi już bardzo bardzo długo na allegro jak i przy drodze na wlocie do Radomia ponad pół roku to na bank. Czerwoną od Erniego widziałem na żywo , pięknie się prezentuje lakier zadbany , wnętrze również.

ta czarna z Radomia tak czerwiec ,lipiec sie pojawiła,kiedys ktos opisywał ze wielka niewiadoma,silnik ładnie chodził,ale cos z przodem było robione nieudolnie

[Pucek-159]

Tak szkodnik , coś koło tego KMucha i kupiłeś którąś w końcu ?

[KMucha]

A więc byłem w Radomiu i mam kilka przemyśleń. Komisowe: dwie srebrne to szrot piekielny na moje oko, szara całkiem ładna i "zadbana". Ale cena tak że 10k bym śmiało mógł dołożyć żeby ją dopieścić. Oczywiście bez blacharza, mechanika i ASO nawet nie jadę jej konkretnie sprawdzać.

No i czerwona od Erniego;] Wątpię żebym znalazł lepszą w PL. Wygląd bajka, brzmi świetnie no i zrobiona ponoć na cacy. No i sprzedawca godny zaufania (?)

Po weekendzie planuje podjechać i sprawdzić to auto w ASO. Jak nie ta to pozostaje mi od Niemca. W podobnej cenie kupię ale napewno nie będzie bez wkładu własnego.
A ta od Erniego ty raczej tylko zalewać 98-mka i jechać;]

[Pucek-159]

Sprzedawca godny zaufania