Przeglądy i naprawy po gwarancji swojej alfy
Nurtuje mnie jedna rzecz, otóż czy po upływie gwarancji nadal robicie naprawy oraz przeglądy swojego auta w ASO, czy kierujecie się do zaufanych swoich mechaników ?
Ja osobiście nie mam zaufania do ASO co się przekonałem już nie raz, a znam dobrego kameralnego mechanika który na pewno się lepiej zaopiekuje alfą. Ciekaw jestem jakie są wasze opinie. Dodam że autem zamierzam jeździć minimum 5 Lat (gwarancja była na 2 lata).
Jasne, że do niezależnego. Raz, że taniej, a dwa, jeśli mechanik rzetelny to lepiej się autem zaopiekuje.
Zgoda co do zdania przedmówcy - i dodam, że jeżeli tylko masz warunki i chęć, warto jak najwięcej samemu zrobić przy samochodzie - płyny, filtry. Tylko w ten sposób masz 100% pewności jakie materiały trafiają do samochodu, i czy przy okazji serwisu/naprawy, nie popsuto 10 innych rzeczy...
Nic odkrywczego nie powiem, ale skoro się wahasz napiszę co ja bym zrobił: wybrałbym zewnętrznego mechanika, ale - jak na drodze - zasada ograniczonego zaufania - patrzysz mu na ręce. Poza tym, jeśli ten mechanik nie "robi" w szarej strefie i nie chcesz w ten sposób przyoszczędzić - bierz FV z wyszczególnionymi pozycjami.Napisał Mateuszz
Dzięki panowie za odpowiedzi, tak też zrobię, zresztą jeszcze bardziej się w tym utwierdziłem po wczorajszej wizycie u mechanika - klocki zjechane a do oryginalnego przeglądu w aso pozostało 4,5 tyś km.
Zależy mi na dobrej naprawie a niestety polecić aso w Poznaniu nie mogę . Miłego dnia !
Pytanie w jakim stopniu niezalezne serwisy przyswoily wiedze w kontekscie tego jak o Giulie i Stelvio dbac, tudziez co moze im dolegac i jak temu zaradzic.
Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka
Z kąd jesteś?
Po tym, jak mi się skończy gwarancja, będę serwisował samochód u swojego mechanika, do którego mam zaufanie i serwisował to tej pory inne samochody, którymi jeździłem.
Swoją drogą taki mechanik to jak biały kruk.
Do ASO nie mam za grosz zaufania.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Jetem z Poznania, a obecnie mieszkam na Warmii, ale do Poznania do Aso już nie pojadę, dlatego szukałem alternatywy.
- - - Updated - - -
Auto trafiło do mechanika mi już znanego, przegląd po 60 tyś , wymienia filtry, oleje, klocki i świece.
Magik mechanik mówi że tarcze do wymiany bo korozja weszła , wymienię je następnym razem.
Wspomniał też o jakimś większym przeglądzie skrzyni biegów, koszt prawie 2 tyś, i tutaj mam pytanie do was, czy faktycznie jest taka potrzeba ?
Miłego dnia !
Przy 60.000 warto wymienić wszystkie oleje a więc skrzynia biegów /części oryginalne ZF/ dyfer itd. Były już dyskusje, jest osobny wątek chyba o oleju w dyfrze i transferze.
Wysłane z mojego CPH2009 przy użyciu Tapatalka
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
