Witam.
Autko odpaliło normalnie i tak samo brzmiało, lecz po przejechaniu 200m odczułem wyraźny spadek mocy oraz dziwne wibracje, trzęsie silnikiem. Wolno wchodzi na obroty i brzmi inaczej (trochę jak diesel pomieszany z amerykańskim V8 ), wywaliło check engine inaczej niż miałem z tym kiedyś styczność a mianowicie oprócz kontrolki alarm "wył" nieprzerwanie, jakby się cały czas włączał na nowo. Po ponownym odpaleniu kontrolka zgasła, dźwięk też ale problem pozostał. Mam wrażenie, że nie pracuje mi jeden cylinder (ale to może być tylko moje wrażenie). Wszystkie płyny w normie.
Czy ma ktoś z was pojęcie z czym może być związany problem, oraz czy ma ktoś dostęp do komputera, żeby sprawdzić co padło? (Trójmiasto, Gdańsk) Bo do mechanika nie dojadę, nie chcę dobić silnika. Mam nadzieję, że to cewka ale potrzebuje diagnozy.
Proszę o pomoc, bo boję się o moją Bellę.