Cześć,
podobny temat chyba już się pojawił na forum dawno temu, ale nic się tam nie wydarzyło, więc odpalam na nowo.
Problem jest taki, że w mojej 159 po wymianie drążków i jednego z wahaczy kierownica zaczęła pracować ciężej niż dotychczas. Raczej nie jest to zauważalne przy intensywnym manewrowaniu, ale przy jeździe na prostym odcinku drogi, kiedy się wykonuje niewielkie ruchy da się to wyraźnie wyczuć. Kierownica stawia wyczuwalny opór, a po nawet minimalnym skręcie ciężko wraca do pozycji 'na wprost'. Trzeba świadomie użyć trochę siły, żeby ją wyprostować i nie jeżdzić w kółko. Przed wymianą drążków i w innych samochodach nawet nie uświadamiałem sobie ruchów kierownicą po wykonaniu skrętu, bo kierownica lekko i naturalnie wracała.
Warsztat twierdzi, że to normalne po takiej naprawie, bo wcześniej zawieszenie było wyrobione, a teraz wszystko trzyma się kupy jak po wyjeździe z fabryki, dlatego są większe opory. Zbieżność podobno została wykonana.
Póki co nie znalazłem jednoznacznej opinii, ale taka wymiana chyba jednak nie powinna wpłynąć na pracę kierownicy (?)
Co Wy na to? To normalne, czy warsztat mydli oczy?