Witam.
W październiku 2008 wymieniłem rokę napinacza i rolkę prowadzącą paska PK no i wszystko ładnie śmigało do zeszłego tygodnia ... wtedy to spadł mi pasek wciągneło go między rolkę prowadzącą a obudowę rozrządu ... pasek odciołem i bez ładowania i wspomagania dotarłem do domu ... następnego dnia wymieniłem pasek zrobiłem 30km i bum to samo ... wkońcu kupiłem nowy napinacz z rolką oraz roklkę prowadzącą firmy SKF no nowy pasek getsa *czy jakoś tak hehe ... zrobiłem już 1000km (święta , praca itd...) i jest ok ... jednak martwi mnie to iż pasek który założyłem z mechanikiem (kolega) jest o 10cm krótszy od tego który powinien być według książki w mojej alfie ... ma ktoś może fote jak idzie pasek PK w jego alfince 98r 2.0 TS 114Kw +klima ... bo nie daje mi to spokoju ... no chyba że te rolki które założyłem w październiku były kiepskiej firmy (wsumie nie wiem nawet jakiej i były dużo tańsze od tych co kupiłem SKF)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc ...