czesc! nie dosc, ze ostatnio mam problemy z za duzym poborem pradu na postoju, gosc rano tak nieudolnie wyjezdzal ze zawadzil mi o prawy tylny zderzak, wyglada to tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/600/alfav.jpg/
nie ma wiekszych pekniec, ale ciut odstaje od blotnika, stwierdzilem, ze mimo to pojade alfa, zaniepokoil mnie fakt ze nagle w trakcie jazdy wlaczyl mi sie autoalarm, wylaczylem go z pilota, czy tam pod tylnym zderzakiem jest jakis czujnik ktory mogl zeswirowac ?
czy tez moze moglo to miec wplyw z wyjeciem bezpiecznikow F39 i F53 na noc, w trakcie jazdy bezpieczniki byly w srodku, sprawa opisana tutaj
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...otkowanie.html
w ogole jak sadzicie poza zderzakiem cos moglo ulec uszkodzeniu? cos dodatkowo sprawdzic?
pozdrawiam