Koledzy,kilka lat już tak mam że z rana jak jest zimno,wilgotno albo jak dużej auto postoi to jak wcisnę pedał sprzegła to wydaje taki pisk,wycie nie wiem jak to nazwać.Po chwili piszczenie stopniowo zanika.Sprzęgło chodzi idealnie,ale te piszczenie jest denerwujące,macie jakieś pomysły oprócz wymiany całego sprzęgła?