Napisał
Wujo
Brakło mi juz pomysłów co moze byc przyczyną przegrzewania sie mojej alfy. Postanowiłem opisac problem na forum, moze ktos cos wymysli. Odpalając zimny silnik przejeżdzam max 10km, bez szlenstwa 100km/h, zatrzymuje sie, wyłącze silnik i za pare sekund gotuje sie płyn chlodniczy. Inny przykład- Odpalam zimny silnik przejeżdzam dynamicznie 10km, turbina prawie cały czas pod obciązeniem. zatrzymuje sie i po otwarciu maski widze ze turbina jest cała czerwona, przegrzewa sie na maksa. Po około 10 minutach wyłączam silnik i po paru sekundach płyn sie gotuje. I tak to wyglada.
No i niby wszystko OK ale alfa sie grzeje masakrycznie. Jesli ktos ma jakis pomysł to prosze o informacje.