Siema. Niedawno wymieniłem w 156 1.9 JTD 105km - powód sprzęgło brało już bardzo wysoko, ciężko chodziło i do wnętrza przenosiły się drgania.
Wymienione więc zostało sprzęgło, tarcza zregenerowana, koło 2masowe sprawdzone używane fiat by valeo luzik 0,5mm w jedną 0,5mm w drugą łącznie 1cm. Poprzednie miało 2,3cm w jedną i 8mm w drugą, więc ponad 3cm.
No i po tej operacji wszystko cacy tylko drgania nadal są, drgania silnika przenoszą się na karoserię na wolnych obrotach tak do 1200obr są wyczuwalne drga kierownica, deska, powyżej 1500obr wszystko się uspokaja, pedał sprzęgła, gałka skrzyni biegów nie drgają wcale. Przy ruszaniu drgania są intensywniejsze, podczas jazdy już nie występują.
Pomyślałem, że może tarcza sprzęgła jest krzywa, ale była regenerowana i nic nie wykryto, poza tym czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie to drgania są takie same.
Wymieniłem również poduszkę górną (kość) bo była lichutka, oraz poduszkę tylną silnika tą ostatnią i brak poprawy. Drgania takie same przed wymianą 2masy jak i teraz ani poprawy ani pogorszenia sytuacji nie zauważyłem. Może jakieś pomysły? Samochód ma uwalony przepływomierz czy to może mieć jakiś wpływ? I ewentualnie co jeszcze sprawdzić.