Wczoraj wymieniłem obie żarówki na Osramy D1S SilverStar, bo prawa żarówka już mi migała/gasła.
Mam wrażenie że światła trochę "zezują" i że świecą dalej (lub wyżej). Generalnie Silverstary miały zwiększać zasięg do 30% względem zwykłych żarówek xenonowych, więc do do drugiego efektu to może tak ma być, dziwi mnie jednak to wrażenie zezowania lamp. Może się wcześniej nie przyglądałem dokładnie, a teraz po zmianie dopiero na to zwróciłem uwagę?
Na przeglądach rejestracyjnych jak sprawdzali mi w przeszłości ustawienie świateł (ok 2 m-ce temu ostani raz), nigdy się nie czepiali, a zawsze proszę o wszelkie uwagi i asystuję podczas przeglądu.
Co tym myślicie? Czy jechać na kontrole/ustawianie świateł?