Witam, oto moja historia:
Jakiś czas temu stałem się posiadaczem Alfy 146 1.4 TS. Miała wtedy najechane ok. 125k km. Wtedy poziom oleju (mierzony na postoju, przy zimnym silniku) był ponad max. Dodatkowo w czasie jazdy mrugała czasami kontrolka oleju. Wymieniłem od razu olej, zalany był podczas wymiany do połowy skali. Kontrola oleju przestała się zapalać. I teraz: jest 131k km, a poziom oleju od momentu wymiany się podniósł, na postoju znowu jest ponad max, a po jeździe jest na poziomie max. Płynu chłodniczego nie ubywa, cały czas poziom płynu jest przyklejony do kreski min, więc łatwo to ocenić. Korek wlewu oleju po wykręceniu jest czysty, nie ma żadnej mazi itp.
Co może być przyczyną takiego zachowania? Kiedy powinno się mierzyć poziom oleju?
Olej zalany Castrol 10W40.