Problem szarpania w Alfach jest ogólnie znany. Znane są też przyczyny tegoż. Otóż mój problem jest podobny ale nie wiem gdzie leży przyczyna.
U mnie dziwne zachowanie polega na tym iż; po dłuższym postoju np. w nocy pierwsze odpalenie powoduje stukanie w silniku, zawieszanie się obrotów (bez szarpania) i przerywaną pracę silnika. Po wyłączeniu silnika i po odpaleniu drugi raz wszystko przechodzi, silnik pracuje równo bardzo dobrze wkręca się na obroty. Po wizycie u mechanika i sprawdzeniu wszystkiego na komputerze żadnych odchyłów od normy nie ma.
Mechanik zasugerował że pompa paliwa może nie podawać paliwa pod właściwym ciśnieniem ewentualnie wieszające się wtryskiwacze.
Ja natomiast zastanawiam się czy przyczyną tego może być to że przez ostatni czas jeżdżę na kropelce tzn tankuje np za 20 zł i przejeżdżam 40 km po mieście i odstawiam samochód na 2 - 3 dni.
Szukałem na forum podobnego tematu ale jakoś się nie doszukałem (no chyba że słabo spostrzegawczy jestem) natomiast pytam na ogólnym bo może ktoś miał podobny przypadek w innym modelu.