I wszystko byłoby fajnie i pięknie tylko, że między płaszczyzną podłogi auta a płaszczyzną wspornika montażowego listwy (tego z otworem montażowym) jest wolna przestrzeń ok 1-1,5cm...
Nawet jakbym chciał na siłe to spiąć i przygiąć te wsporniki do podłogi, to powstałyby takie naprężenia że listwa mogłaby odstawać od płaszczyzny bocznej progu...
Gdyby to byl tylko problem wywiercenia dziur od spodu pod kołki to nie zawracałbym tu nikomu dupy, a tam poprostu ewidentnie brakuje jakiegoś wypełnienia/łącznika