WIatm. Kolejny problem. 2 lata temu wymieniłem jedną z zębatek sterujących klapami nawiewu bo strasznie strzelało i połamało zęby.
Ucichło. Niestety od pół roku problem powrócił. Po włączeniu zapłonu kiedy wszystko się ustawia słychać strzelanie. Jak wszystko już jes ustawione zaczyna się notoryczne "chrupanie" mniej więcej co sekundę. Wygląda to tak jakby silniczek dostawał impuls co sekundę i próbował ustalić klapę która już jest domknięta lub otwarta. Trudno powiedzieć. Stąd właśnie zniszczenia zębatki. Tyrkotanie jest non stop niezależnie od wybranego nawiewu. Czasami potrafi na jakiś czas zamilknąć gdy włączona jest klima. Przy econo non stop. Dostaję szału bo przy podróży 1000km to naprawdę przestaje być zabawne Czy ktoś ma chociaż cień myśli dlaczego tak się dzieje??? Bo za niedługo z zębatki zostanie rolka i znów będę 2 dni walczył z deskąrozdzielczą w celu wymiany zębatki co będzie oczywiście rozwiązaniem doraźnym...
Jest jeszcze problem z niedziałającymi spryskiwaczami lamp ale to pryszcz w porównaniu z tym. Choć i tak nie mam już pomysłu dlaczego to nie działa. Silniczki dobre. Przekaźnik wymieniłem i dupa...