No więc kilka dni temu wsiadam do nagrzanego samochodu, przekręcam kluczyk i chce opuścić szyby a tu nic się nie dzieje. Pomyślałem "może padł bezpiecznik" sprawdziłem i niestety to nie to. No nic nie miałem wtedy czasu a później nie używałem samochodu. No ale wczoraj przyszło mi się przejechać otworzyłem samochód jak zawsze z kluczyka (od strony pasażera bo od mojej uszkodzony po włamaniu ) no i pięknie wszystkie drzwi otwarte. No ale później chce zamknąć i nie było już tak słodko bo centralny nie zadziałał, zamknęły się tylko drzwi od strony pasażera resztę musiałem manualnie od środka bezpiecznik od centralnego też sprawdzony.
Ktoś wie gdzie w czym tkwi problem? Jakieś sugestie? Od czego zacząć sprawdzanie? Czy obie usterki są powiązane ze sobą?
z góry dzięki za odpowiedź