tylne US obrysowki nie udasia wylaczyc za pomoca kodowania kiedy so przednie lampy 35W bedzie to Giulia czy Stelvio.
tylne US obrysowki nie udasia wylaczyc za pomoca kodowania kiedy so przednie lampy 35W bedzie to Giulia czy Stelvio.
napisałem mu 2 posty wyżej jak ma zrobić nawet jeśli nie ma czujników. oczywiście jeśli ma USA przód to i przednie się wyłączą (i dobrze).oczywiście legalnosć bez czujników (i lamp EU), wiadomo że dalej do kitu.Napisał shpuncik
W moim przypadku lampy EU, spryskiwacze lamp seryjnie. Na razie jeszcze brakuje czujników poziomowania, ale po zimie mam w planach zrobić. Rozumiem, że bez tych czujników rezystory do czujników są wymagane, a gdy dołożę czujniki poziomowania to wystarczy wyłączyć za pomocą kodowania?
powtorze sie jeszcze raz:
i nie ma znaczenia, czy zainstalujesz poziomowanie lub rezystory czy nie
[MENTION=85242]shpuncik[/MENTION]. dajesz rezystory (dzielnik pomiędzy linie 5V a masę dla czujnika) lub w inny sposób robisz ok 2.5V na liniach czujników, wyłączasz obrysówki w proxi, auto myśli że ma czujniki ustawione neutralnie i się nie skarży, a obrysówki tył wyłączone. gdzie Ty widzisz problem?
- - - Updated - - -
[MENTION=95339]myslos[/MENTION] w Twoim przypadku, jak już masz lampy EU, to tylko czujniki dodać i kable (jeśli nie masz, niektóre stelvio USA dostawały gratis), proxi i działa (no jeszcze kalibracja w kompie xenona i ustawienie ręczne poziomu na stacji - imbusem pewnie się nie uda bo te mechanizmy z czasem się blokują, ale da sie kluczem 13 oczkową grzechotką podobno przez klapkę nadkola po skręceniu koła). jest trochę zabawy przy wtyczce AFLSa aby dodać piny jeśli nie ma wiązek, bo wiązka krótka. ja po wyjęciu schowka, odcinałem po kolei istniejące kable tak ze 2cm od wtyczki, przedłużałem różnymi kolorami wiązkę od strony instalacji auta, rozmontowywałem wtyczkę, dodawałem piny, potem po zamknięciu lutowałem sobie wszystko z powrotem. ze 3 stelvio tak zrobiłem. na tą zabawę schodzi ze 3h, do tego powiedzmy pół godzinki zabawy typu proxi, kalibracje itp.
Witam. Mam zamiar kupić z USA AR Giulia i mam pytanie gdzie mogę wysłać lampy przednie i tylne żeby mi przerobili na gotowi. Czy ktoś może mi polecić jakiś magików co się tym zajmują albo napiszę jak to zrobić u siebie w garażu.
Tyłu bym nie przerabiał, sam dopiero co sprowadziłem Stelvio. Za cenę przeróbki tylnych lamp miałem używki EU w super stanie. Przód przerabiałem w Auto Gamma Katowice ale mają też oddział Kraków i parę innych.
Możesz wysłać kurierem i tak samo odebrać.
Na końcu jak zmądrzałem to kupiłem reflektory EU
StelvioRed ile cię to kosztowało. Ile dałeś za tylne lampy. A ile za przeróbkę przednich. No i najważniejsze o co chodzi z tym że zmądrzałem i kupiłem EU i w jakiej cenie i gdzie. Pozdrawiam.
Tylne kupiłem za 380 zł sztuka a przeróbka USA zaczyna się od 300 więc nie warto moim skromnym zdaniem. Przód wyszedł od sztuki 1100 zł za przeróbkę, bo to xenon skrętny.
Potem posiedziałem trochę i okazało się, że spokojnie można dostać w bardzo dobrym stanie bez pourywanych mocowań i pękniętych kloszy reflektor za 1300-1600 zł.
Nie mówię już, że jak chwilę posiedziałem na forum. Zgadałem się przez przypadek odnośnie innego tematu i odkupiłem od użytkownika reflektor za 1200zł więc przeróbka mija się z celem moim zdaniem.
Aby nie wywalało błędu lamp musisz albo zostawić wersję USA i będą świeciły obrysówki albo jak chcesz mieć porządnie zgodnie z naszymi przepisami to kupujesz lampy EU i dokładasz czujniki poziomowania i spryski reflektorów, bo w Stanach tego obowiązku nie ma.
Tak przynajmniej jest w Stelvio, Giulia jako podobny twór może mieć tak samo ale to niech koledzy od szybkich sedanów się wypowiedzą czy jest analogicznie.
Na czym polega przeróbka - robią asymetrię, coś jeszcze?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem